Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#79962

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Właśnie wróciliśmy z mężem z jednego z katowickich kin, mieszczących się w większej galerii handlowej.
Podczas seansu ogłoszono alarm przeciwpożarowy - pracownik obsługi przyszedł nas przeprosić i poinformować o konieczności jak najszybszej ewakuacji. Zdarza się. Zebraliśmy swoje rzeczy i mimo trwającego jeszcze seansu prędko skierowaliśmy się do wyjścia.

Piekielne były reakcje ludzi, z którymi oglądaliśmy film:
- większość pozostała na swoich miejscach, udając, że nie słyszy alarmu i nadal oglądając produkcję,
- jedna para zamiast prędko wyjść, zaczęła wykłócać się o natychmiastowy zwrot kosztów biletu,
- ktoś podniesionym głosem żądał "zastopowania" filmu do czasu powrotu na salę kinową,
- grupa nastolatków owszem, postanowiła wyjść, ale robiła to tak powoli, że zupełnie blokowali innym wyjście ewakuacyjne.

Rozumiem, że najczęściej tego typu alarmy są fałszywe, ale "a co jeśli"? Czy nasze zdrowie i życie naprawdę warte są mniej niż te kilkanaście złotych?

kino alarm przeciwpożarowy

Skomentuj (11) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 108 (132)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…