Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#8185

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Zasłyszane od sprzedawcy konsoli w tej historii.

Sprzedawca umieścił na allegro (z ustawieniem typu "kup teraz", bez licytacji) konsolę, prawie nowa, oryginalne pudełko, gwarancja, sama konsola niemal nieużywana, a z różnych względów sprzedać trzeba. W opisie aukcji podał wszystkie te szczegóły (włącznie z ilością godzin, w których konsola była używana) podane w opisie aukcji razem z numerem telefonu.
Kilka dni po zamieszczeniu oferty dzwoni telefon.
-Słucham?
-Dzieeeń dooobry (intonacja charakterystyczna dla stanu wskazującego)
-Witam, o co chodzi?
-No bo ja dzwooonię z allegrooo i chciałem spytać, czy ta konsola co pan sprzedaje jest noooowa?
-Tak, ledwie 30 godzin grania.
-Ahaaa....To ja chyba ją kupię.
-Proszę bardzo.

Rozłączył się.
Minutę później dzwoni znowu.

-Dzieeeń dooobry, ja... ja już kupiłem.
-No to gratuluję wyboru, proszę wysłać pieniądze, jak tylko dotrą, wyślę panu konsolę.
-Ahaa... a niech pan mi powie, ona to jest nooowa?
-Tak, prawie nieużywana.
-Ahaaa....

Rozłączył się po raz kolejny.

Po kilku dniach dzwoni znowu.

-Gdzie jest konsola? Nie doszła jeszcze.
-Dlatego, że nie doszły pieniądze. Czekam na wpłatę.
-Ale ja myślałem, że mi pan przywiezie sam ją. Że jak ja tyle płacę, to mi pan do domu przyniesie.
-Ale jak to? Przecież pan mieszka ponad 450 km ode mnie.
-Ale myślałem, że jak tak drogo, to pan przyjedzie i ja wtedy zapłacę.

Skończyło się anulowaniem aukcji na prośbę kupującego.

allegro

Skomentuj (1) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 411 (531)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…