Chciałem przenieść numer do Orange. Kwiatki:
- Proszę pani, numer dowodu się nie zgadza na umowie, ten dowód stracił ważność.
- System mi taki uzupełnił, ja nie mam możliwości zmiany, dopóki pan nie będzie naszym klientem.
- Czyli mam podpisać umowę o przeniesienie z błędnymi danymi?
- No tak, ale pan się nie przejmuje, na numer dowodu nikt nie patrzy, a PESEL przecież ma pan ten sam.
- Proszę pani, tutaj zdanie w umowie jest niedokończone. Stoi, że mam prawo do... i nie jest opisane, do czego.
- Ale to w systemie jest taki wzór, ja nic nie mogę na to poradzić.
- To pani ręcznie dopisze resztę zdania, podbije pieczątką...
- Ale ja nie mogę nic ręcznie dopisać, skoro system tak wygenerował!
Aha.
- Proszę pani, numer dowodu się nie zgadza na umowie, ten dowód stracił ważność.
- System mi taki uzupełnił, ja nie mam możliwości zmiany, dopóki pan nie będzie naszym klientem.
- Czyli mam podpisać umowę o przeniesienie z błędnymi danymi?
- No tak, ale pan się nie przejmuje, na numer dowodu nikt nie patrzy, a PESEL przecież ma pan ten sam.
- Proszę pani, tutaj zdanie w umowie jest niedokończone. Stoi, że mam prawo do... i nie jest opisane, do czego.
- Ale to w systemie jest taki wzór, ja nic nie mogę na to poradzić.
- To pani ręcznie dopisze resztę zdania, podbije pieczątką...
- Ale ja nie mogę nic ręcznie dopisać, skoro system tak wygenerował!
Aha.
Pomarańcza systems
Ocena:
152
(164)
Komentarze