Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#8240

przez (PW) ·
| Do ulubionych
PKP. W przedziale oprócz mnie staruszek (pod 70) i pani około lat 55, nie znali się wcześniej. Pan z gatunku "Mam swoje zdanie na każdy temat" początkowo próbował wdać się ze mną w dyskusję o polityce, a później jął raczyć swymi opiniami o współczesnej Polsce naszą towarzyszkę podróży. Podczas dwugodzinnej pogawędki przewinęły się liczne złote myśli, by wspomnieć tylko: "Dlaczego oni nie dodrukują pieniędzy? Co to za problem? I by biedy w kraju nie było!" czy "Wystarczy tylko na tego Kaczyńskiego spojrzeć, jak on patrzy, od razu widać, że mu baby brak", ale także mnóstwo teorii spisku. Najciekawsza z nich została nam wyjawiona po wizycie pana wózkowego z WARSu, który zajrzał spytać "KAWAHERBATASŁODYCZE?", po czym, po pogardliwym prychnięciu staruszka i zapewnieniach moich i pani, że niczego nam nie brakuje, ruszył w dalszą drogę po pociągu.

-A wiedzą państwo, po co są te dziurki tam? - spytał konspiracyjnie staruszek, wskazując małe otworki wentylacyjne w drzwiach do przedziału, umieszczone przy podłodze w prawie każdym pociągu starego typu - on tamtędy gaz wpuszcza. Usypiający. On chodzi po pociągu nie żeby sprzedawać, tylko rozpoznanie terenu robi. Patrzy, kogo można okraść, kto sam siedzi, kto bogato ubrany. Wszystko sobie zapisuje, a potem wraca z gazem, usypia przedział cały, kradnie i szukaj wiatru w polu. Tak jest. W tym jedzeniu od niego też usypiacze są, żeby ryzyka nie było, że się obudzi ktoś - zakończył z dramatyczną miną staruszek, po czym, gdy otrząsnęliśmy się z osłupienia, wrócił do dyskusji o żydowskich korzeniach Komorowskiego.

Jakiś czas temu pojawiła się tu historia o staruszku obawiającym się usypiacza w darmowej kawie. Coś musi być na rzeczy... Strzeżcie się!

PKP

Skomentuj (13) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 463 (631)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…