Nasz lokalna Żabka, w której bywam często po energetyki i czasami inne napoje.
Dziś akurat potrzebowałam kupić coś do picia. Patrzę, w lodówce napój 4move, na cenówce napisane "1 sztuka poza zestawem 2,99”.
Złapałam taki, który mi pasował i do kasy. Kładę na ladzie napój i 3 zł. Pik.
Kasjer: 3,29.
Ja: Tam jest napisane 2,99.
Kasjer: Ale nie na ten. Nie na formułę bez cukru.
Ja: Cenówka jest jedna, więc się zasugerowałam.
Szybka analiza - pierwszy raz mi się coś takiego zdarza, dam im jeszcze jedną szansę. Dołożyłam te 30 gr.
Ja: Ale niech pan uzupełni te cenówki, dobrze? Bo to jest wprowadzanie klienta w błąd.
I tu nastąpiło zdanie, które mnie wkurzyło:
Kasjer: W Biedronce też brakuje cenówek.
Noż k... Pożałowałam, że po dopłaceniu otworzyłam napój. Zdobyłam się tylko na marną ripostę:
Ja: I też się do nich przyp...
Dziś akurat potrzebowałam kupić coś do picia. Patrzę, w lodówce napój 4move, na cenówce napisane "1 sztuka poza zestawem 2,99”.
Złapałam taki, który mi pasował i do kasy. Kładę na ladzie napój i 3 zł. Pik.
Kasjer: 3,29.
Ja: Tam jest napisane 2,99.
Kasjer: Ale nie na ten. Nie na formułę bez cukru.
Ja: Cenówka jest jedna, więc się zasugerowałam.
Szybka analiza - pierwszy raz mi się coś takiego zdarza, dam im jeszcze jedną szansę. Dołożyłam te 30 gr.
Ja: Ale niech pan uzupełni te cenówki, dobrze? Bo to jest wprowadzanie klienta w błąd.
I tu nastąpiło zdanie, które mnie wkurzyło:
Kasjer: W Biedronce też brakuje cenówek.
Noż k... Pożałowałam, że po dopłaceniu otworzyłam napój. Zdobyłam się tylko na marną ripostę:
Ja: I też się do nich przyp...
sklepy
Ocena:
77
(129)
Komentarze