zarchiwizowany
Skomentuj
(67)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Proszę, niech ktoś mi wytłumaczy bo nie rozumiem.
Byłam ostatnio w dość długiej trasie, bo 6 godzinnej (zazwyczaj 15 minut do pracy i z powrotem więc dla mnie mega długa trasa) i jedna rzecz nie dawała mi spokoju przez całą drogę.
Jest ograniczenie do 90 km/h
Ja jadę 90/95 czasem sięgam 100 gdy bardziej skupię się na drodze zamiast na prędkościomierzu. I co? WSZYSCY mnie wyprzedzają. Nie tylko osobówki ale i dostawczaki. I nie nie jest to moja pomyłka, że może mogłam jechać więcej na tym odcinku. Sprawdziłam to. Dodatkowo mam nawigację pokazującą ile w danym momencie mogę maksymalnie jechać.
I nie jest to jednorazowa sytuacja!
Zwykła "S" maksymalnie 100 km/h
Wszyscy mnie wyprzedzają.
"S" oddzielona pasem zieleni- maksymalna prędkość 120 km/h
Wszyscy mnie wyprzedzają.
Autostrada ograniczenie 140 km/h. Jadę równo 140 cały czas.
Wszyscy poza ciężarówkami mnie wyprzedzają.
Przypominam jadę równo z licznikiem, czasem trochę więcej o te 5 km. Mimo to podczas całej trasy dosłownie JEDEN SAMOCHÓD jechał równo za mną przez jakieś 45-60 minut po czym skręcił w swój zjazd.
Ja rozumiem, że czasem komuś się śpieszy, czasem się "depnie". Ale wszyscy? Serio? Może dlatego mamy w kraju taki odsetek wypadków drogowych? Pozostaje mi mieć tylko nadzieję, że jak już się ktoś rozbije to na drzewie nie na moim aucie.
Byłam ostatnio w dość długiej trasie, bo 6 godzinnej (zazwyczaj 15 minut do pracy i z powrotem więc dla mnie mega długa trasa) i jedna rzecz nie dawała mi spokoju przez całą drogę.
Jest ograniczenie do 90 km/h
Ja jadę 90/95 czasem sięgam 100 gdy bardziej skupię się na drodze zamiast na prędkościomierzu. I co? WSZYSCY mnie wyprzedzają. Nie tylko osobówki ale i dostawczaki. I nie nie jest to moja pomyłka, że może mogłam jechać więcej na tym odcinku. Sprawdziłam to. Dodatkowo mam nawigację pokazującą ile w danym momencie mogę maksymalnie jechać.
I nie jest to jednorazowa sytuacja!
Zwykła "S" maksymalnie 100 km/h
Wszyscy mnie wyprzedzają.
"S" oddzielona pasem zieleni- maksymalna prędkość 120 km/h
Wszyscy mnie wyprzedzają.
Autostrada ograniczenie 140 km/h. Jadę równo 140 cały czas.
Wszyscy poza ciężarówkami mnie wyprzedzają.
Przypominam jadę równo z licznikiem, czasem trochę więcej o te 5 km. Mimo to podczas całej trasy dosłownie JEDEN SAMOCHÓD jechał równo za mną przez jakieś 45-60 minut po czym skręcił w swój zjazd.
Ja rozumiem, że czasem komuś się śpieszy, czasem się "depnie". Ale wszyscy? Serio? Może dlatego mamy w kraju taki odsetek wypadków drogowych? Pozostaje mi mieć tylko nadzieję, że jak już się ktoś rozbije to na drzewie nie na moim aucie.
Ocena:
50
(136)
Komentarze