Obługa klienta, Service Desk, branża IT. Afganistan, baza wojskowa.
Środek nocy, 99% personelu śpi, zostały tylko osoby na dyżurach, w razie wielkiej wagi problemu, ale takiej naprawdę wielkiej, dzwonię do technika i wysyłam go do delikwenta. Reszta problemów czeka w systemie, zarejestrowana, do rana, do godzin służbowych.
Więc zgłasza mi użytkownik problem.
- Dobry wieczór, komputer mi nie działa.
- Dobry wieczór. Jakie objawy?
- Nooo... nie działa. Prądu nie ma.
- Rozumiem. A próbował pan wcisnąć przycisk "Power"? Może listwa jest wyłączona? Może komputer jest odłączony od prądu?
- Niemożliwe, działało, teraz już nie działa, sprawdzałem, podłączony, co mi tu sugeruje...!
- Dobrze, zakładam zlecenie, wysyłam technika.
Zakładam, dzwonię, wysyłam.
Potem czytam raport: "Odłączona wtyczka od obudowy, najprawdopodobniej użytkownik nogą odłączył kabel, do zamknięcia".
Więc tak, sugeruję, że jesteś debilem.
Środek nocy, 99% personelu śpi, zostały tylko osoby na dyżurach, w razie wielkiej wagi problemu, ale takiej naprawdę wielkiej, dzwonię do technika i wysyłam go do delikwenta. Reszta problemów czeka w systemie, zarejestrowana, do rana, do godzin służbowych.
Więc zgłasza mi użytkownik problem.
- Dobry wieczór, komputer mi nie działa.
- Dobry wieczór. Jakie objawy?
- Nooo... nie działa. Prądu nie ma.
- Rozumiem. A próbował pan wcisnąć przycisk "Power"? Może listwa jest wyłączona? Może komputer jest odłączony od prądu?
- Niemożliwe, działało, teraz już nie działa, sprawdzałem, podłączony, co mi tu sugeruje...!
- Dobrze, zakładam zlecenie, wysyłam technika.
Zakładam, dzwonię, wysyłam.
Potem czytam raport: "Odłączona wtyczka od obudowy, najprawdopodobniej użytkownik nogą odłączył kabel, do zamknięcia".
Więc tak, sugeruję, że jesteś debilem.
Ocena:
142
(158)
Komentarze