W kwietniu zginął mój syn.
Kilka dni temu starszawa przyjaciółka mojej matki klepnęła mnie przyjaźnie w ramię i spytała, zerkając wymownie na moją żonę, kiedy zrobimy sobie kolejne dziecko.
Nie mogę przestać płakać.
Kilka dni temu starszawa przyjaciółka mojej matki klepnęła mnie przyjaźnie w ramię i spytała, zerkając wymownie na moją żonę, kiedy zrobimy sobie kolejne dziecko.
Nie mogę przestać płakać.
Ocena:
206
(226)
Komentarze