Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#85256

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Czego ja ostatnio doświadczyłem, to do tej pory nie mogę uwierzyć. Siedzimy sobie na ławeczce w ogródku, miła atmosfera, popijamy piwko. Jestem ja, mój kumpel u którego jesteśmy, jego siostra z chłopakiem, i bohaterka akcji, siostra tego chłopaka. Z koleżankami.

Ogólnie mój znajomy ma nawet nie lekką nadwagę. Jednak wszyscy wiedzą że to z powodu choroby, bodajże to się nazywa insulinoodporność czy jakoś tak, nigdy nie wnikałem. No więc sielanka trwa, piwko się pije aż po jakimś czasie siostra chłopaka, dajmy jej powiedzmy na imię Kasia, zaczyna dawać niewybredne przytyki do wagi kolegi, nazwijmy Mateusz. Z początku nie zwracał na nią uwagi, ale zaczynała się coraz bardziej rozzuchwalać. On nie reagował, bo według niego nie chciał wyjść na dupka, że kłóci się z siostrą tego chłopaka, do tego gdy pierwszy raz się z nią widzi. No ale po pewnym czasie stało się to nie do wytrzymania, tym bardziej że dołączyły się do "zabawy" koleżanki Kasi. Dodajmy że ani siostra Mateusza, ani jej chłopak nie widzieli w tym nic złego.

Gdy już naprawdę to już nie były przytyki, tylko wyzwiska, zareagowałem. Kulturalnie zwróciłem jej uwagę że to co robi jest nieeleganckie. Zostałem zbyty hasłem "ale o co ci chodzi, przecież nic nie robię". Na jakiś czas pomogło, ale nie na długo.


Gdy już Kasia z koleżankami wróciły do obrażania Mateusza ze zdwojoną siłą, Mateusz nie wytrzymał. Powiedział jej kilka słów do słuchu, i zauważył że ona wyzywając go od grubasów sama wcale lepiej nie wygląda (dodajmy że nazwać się jej figury zgrabną nie dało, może nie była jakaś mocno gruba, ale na pewno nie kształtna. Powiedziałbym nawet, że "rozlana".) Impreza zatrzymała się w miejscu. Nagle jego siostra z chłopakiem, i koleżanki Kasi naskoczyli na niego, że jak może być takim chamem, przecież jej teraz będzie przykro, jak można wypominać komuś że jest gruby(!). I wyszło na to, że to on bezpardonowo zaatakował ją, a ona była niewinna. Tak to zostało przedstawione jego rodzicom.

Do tej pory nie mogę uwierzyć jak do tego doszło. To przechodzi moje wyobrażenie...

Impreza ogród

Skomentuj (46) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 142 (180)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…