Pracowałem swego czasu w pokaźnym korpo. Choć nie pracuję tam już z 5 lat, czasem wciąż pocztą pantoflową docierają do mnie wieści...
Za moich czasów co roku dla wszystkich była premia świąteczna rzędu 100-300zł w bonach, w zależności od stanowiska i stażu.
W zeszłym roku przed świętami przyszedł mail, że zamiast premii będzie prezent. Z prezentu można zrezygnować, w zamian za to kwota będąca równowartością tegoż, będzie przekazana na cel charytatywny.
Prezentem tym jest...
KUBEK TERMICZNY!!!
Śmiejemy się, że ci, którzy z niego nie zrezygnowali powinni dostać kubek z nadrukiem "NIECZUŁY SKUR***".
Za moich czasów co roku dla wszystkich była premia świąteczna rzędu 100-300zł w bonach, w zależności od stanowiska i stażu.
W zeszłym roku przed świętami przyszedł mail, że zamiast premii będzie prezent. Z prezentu można zrezygnować, w zamian za to kwota będąca równowartością tegoż, będzie przekazana na cel charytatywny.
Prezentem tym jest...
KUBEK TERMICZNY!!!
Śmiejemy się, że ci, którzy z niego nie zrezygnowali powinni dostać kubek z nadrukiem "NIECZUŁY SKUR***".
Ocena:
132
(154)
Komentarze