Pół roku temu dodałam historię o mojej teściowej, która stwierdziła, że nie rodziłam, bo miałam cesarskie cięcie.
Otóż, moi drodzy, drugiego syna urodziłam :-) Jestem bardzo szczęśliwa, że mi się udało, że mój synek jest zdrowy, ma się bardzo dobrze (3 m-ce i 9400 g ;)), karmię piersią, wszystko jest super.
Ale. W trakcie porodu zdecydowałam się na znieczulenie zewnątrzoponowe (ZZO). No i zgadnijcie, co. Nadal nie wiem, co to poród!
Konkluzja - są ludzie, którym nigdy nie dogodzisz ;)
Otóż, moi drodzy, drugiego syna urodziłam :-) Jestem bardzo szczęśliwa, że mi się udało, że mój synek jest zdrowy, ma się bardzo dobrze (3 m-ce i 9400 g ;)), karmię piersią, wszystko jest super.
Ale. W trakcie porodu zdecydowałam się na znieczulenie zewnątrzoponowe (ZZO). No i zgadnijcie, co. Nadal nie wiem, co to poród!
Konkluzja - są ludzie, którym nigdy nie dogodzisz ;)
Ocena:
184
(202)
Komentarze