Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#8620

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Rzecz o piekielnym sprzedawcy z Allegro. Moja znajoma zakupiła komplet srebrnej biżuterii przeznaczonej na prezent. Zakupu dokonała z dużym wyprzedzeniem - ok. miesiąc przed urodzinami koleżanki, dla której biżuteria miała być przeznaczona. Zaraz po aukcji dokonała wpłaty, wybierając paczkę priorytetową. Minął tydzień - przesyłki brak, ale ok - mogła nawalić poczta, a ostatecznie Sprzedawca ma tydzień wysłanie przesyłki. Mija drugi tydzień - przesyłki brak. Znajoma napisała maila z prośbą o wyjaśnienie czy paczka została wysłana, jeśli tak to kiedy. Odpowiedź sprzedającej:
- Witam ze względu na problemy rodzinne przesyłkę WYSŁAŁAM dopiero dziś, przepraszam za utrudnienia.
No ok, zdarza się. Minął jednak kolejny tydzień, a przesyłki nie ma. Znajoma poprosiła o nr nadania. Sprzedająca:
- Bardzo przepraszam, niestety komplet gdzieś mi się zapodział i nie mogę go wysłać. Pozdrawiam
Znajoma (jeszcze spokojnie) poprosiła o jak najszybszy zwrot pieniędzy, sprzedająca, odpisała, że natychmiast robi przelew. Minął jednak kolejny tydzień, a kasy na koncie brak. Znajoma napisała więc dość ostrego maila, żądają natychmiastowego zwrotu pieniędzy. Sprzedająca:
- Witam, komplet został wczoraj wysłany. Pozdrawiam
Koleżanka:
- Nie interesuje mnie to, nie potrzebuję go już, bo miał prezentem, proszę o zwrot pieniędzy. Jeśli komplet dojdzie odeślę go.
Sprzedająca:
- Niestety nie ma możliwości odstąpienia od umowy.
Koleżanka załamała ręce i napisała do Allegro z prośbą o pomoc. Oczywiście Allegro jak zwykle wysłało jakiegoś spławiającego maila.
Komplet doszedł. Wysłany miesiąc po wpłacie zwykłym, nierejestrowanym listem. Kolejny próby kontaktu ze Sprzedawcą spełzły na niczym.

Allegro

Skomentuj (28) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 477 (599)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…