Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#86375

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Pracuje w mediach. Dokładniej przy produkcji programów telewizyjnych i internetowych. Opisana niżej sytuacja przytrafiła się koledze z działu. Mam stu procentową pewność na temat autentyczności historii, ponieważ wszystko działo się u nas na skrzynce mailowej.

Producentka przesłała koledze maila. Poprosiła aby przygotował plik z odcinkiem programu do publikacji (nałożenie belek z lokowaniem produktu, blach sponsorskich), przesłał to na nasz serwer do publikacji i poprosiła, że jeżeli o kimś zapomniała, aby te osoby dołączył. W mailu załączona była tylko moja redakcja, do której zostało zlecone zadanie, więc po przygotowaniu pliku, kolega odesłał nazwę, pod jaką można szukać odcinka, załączył redakcje publikujące i dział social media i odesłał maila.

Na odpowiedź nie musiał długo czekać. Producentka wróciła do niego z odpowiedzią, co to za nazwa pliku, którą sam sobie wymyślił (tak samo odcinek był podpisany gdy ona go wysłała), stwierdziła, że to logiczne, że skoro w mailu podaje nazwę programu, numer sezonu, odcinka i datę publikacji, to on powinien to wszystko zawrzeć w nazwie. Dodatkowo stwierdziła, że po co te wszystkie osoby załączył, ona specjalnie napisała w mailu aby innych dołączyć, aby pamiętać o tym, gdy będzie przesyłać nazwę i informacje o programie odpowiednim osobom. On powinien o tym wiedzieć, bo to przecież logiczne.

Efekt? Kolega, który był jednym z najlepszych pracowników w dziale, złożył kilka dni później wypowiedzenie, argumentując, że nie będzie pozwalał na brak szacunku do siebie. A producentka pracuje dalej i cały czas wymyśla niestworzone, według niej logiczne rzeczy.

Skomentuj (6) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 124 (154)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…