Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#87092

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Jakiś czas temu, ze względu na kołatanie serca miałam robione EKG.
Serce kołatało mi kilka razy dziennie, do tego czułam się słabo, więc bałam się wyniku tego badania.
Byłam umówiona trochę po znajomości bo na tego typu badanie długo się czeka, więc zostało też przeprowadzone w małej przychodni, byłam też ostatnią pacjentką.
Lekarz zostawił mnie z kilkoma ratownikami medycznymi i kazał jednemu z nich wykonać badanie.
Niby wszystko normalnie, biustonosz musiałam zdjąć, ale to norma przy tym typie badania.
Ratownik jednak przyglądał się mi z dziwnym jakby uśmieszkiem w czasie badania.
Później wychodzę, na zewnątrz czekają jego koledzy patrzący się z równie dziwnym uśmiechem w moją stronę- bo gabinet był blisko wyjścia, a godzina już późno popołudniowa i nagle słyszę taki żarcik jednego z nich " przed badaniem taka spięta, a teraz od razu widać, że weselsza".
Może miało być to śmieszne, ale jakoś mu nie wyszło..
I potem można się dziwić, że kobieta może krępować się tego typu badań przy takim seksistowskim nastawieniu, kiedy badanie powinno było zostać przeprowadzone profesjonalnie.
Całe szczęście nie trafiłam na tego typu choćby ginekologa, a wiem, że i tacy się zdarzają.

Skomentuj (13) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 29 (93)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…