Zapewne wielu z was drodzy piekielni wie, że śnieg i sople spadające z dachu mogą uszkodzić auto lub zranić człowieka. Ale nie "bohater" tej historii.
Nasz drogi pan Janusz kupił kamienicę nadającą się do remontu. Bezpośrednio do kamienicy przylegał chodnik, a tuż zanim parking i ulica. Janusz zrobił remont całej kamieniczki razem z dachem. Na starym dachu były tzw. śniegołapy zamontowane żeby śnieg stopniał na dachu, a nie spadł na ziemię.
Jakież było zdziwienie pana Janusza gdy zapukała do niego policja z pytaniem czy jest właścicielem danej kamieniczki. Dlaczego? Otóż śnieg który zalegał na dachu, w wyniku roztopów oderwał się od niego i spadł na zaparkowane samochody. Straty wynikłe z tej głupoty oszacowano na ok. 150 tysięcy złotych.
Zamontowanie śniegołapów na tym dachu to koszt ok. 5-6 tysięcy złotych.
Nasz drogi pan Janusz kupił kamienicę nadającą się do remontu. Bezpośrednio do kamienicy przylegał chodnik, a tuż zanim parking i ulica. Janusz zrobił remont całej kamieniczki razem z dachem. Na starym dachu były tzw. śniegołapy zamontowane żeby śnieg stopniał na dachu, a nie spadł na ziemię.
Jakież było zdziwienie pana Janusza gdy zapukała do niego policja z pytaniem czy jest właścicielem danej kamieniczki. Dlaczego? Otóż śnieg który zalegał na dachu, w wyniku roztopów oderwał się od niego i spadł na zaparkowane samochody. Straty wynikłe z tej głupoty oszacowano na ok. 150 tysięcy złotych.
Zamontowanie śniegołapów na tym dachu to koszt ok. 5-6 tysięcy złotych.
Ocena:
126
(138)
Komentarze