Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#87706

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Pracę znalazłam, ale tak mi się przypomniała jeszcze jedna rekrutacja...

Tak się składa, że mój zawód jest mocno multibranżowy, czyli bez różnicy mi, czy pracuję dla firmy samochodowej, turystycznej, odzieżowej... Pracuję i tak głównie na zawartości strony internetowej i co najwyżej wymaga to ode mnie zgłębienia czym różni się krem ujędrniający od odmładzającego i przeciwzmarszczkowego, poznania skrótów lotnisk albo specyfiki kryptowalut.

Aplikowałam zatem też do firm, z których dziedziną nie miałam do tej pory doświadczenia. Trafiłam też m.in. do firmy IT.

Rozmowa z HR - ok.
Rozmowa z szefową działu:

"Młody zespół, 4 dziewczyny, ja byłabym piąta. Gdy przyszło do zadawania pytań przeze mnie, spytałam, jak sobie właśnie radziły z wdrożeniem w IT, bo jednak UX, IX, pythony itd. - miałam wątpliwości, czy da się tego szybko nauczyć.

W odpowiedzi usłyszałam, że moja przyszła przełożona studiowała anglistykę, inna polonistykę, jeszcze inna filozofię, kolejna była grafikiem, więc już coś bardziej z zawodem. Żadna nie miała problemu, kwestia praktyki. Tym lepiej dla mnie".
Etap przeszłam, więc kolejne:

Zadanie rekrutacyjne - ok.
Omówienie zadania rekrutacyjnego - ok.
Rozmowa z CEO - ok, tak mi się zdawało, przynajmniej nie jadł chipsów ;). Padło kilka pytań o doświadczenie w branży, znajomość m.in. Jiry lub Asany..

Czekam na decyzję, bo to już był etap ostatni. Wreszcie dostałam, mailem, a tam:
"Dziękujemy za zaangażowanie i czas poświęcony na nasz proces rekrutacyjny. Jest nam bardzo miło, że zainteresowała Cię FIRMA. Niestety, z uwagi na nasze potrzeby i strategię, nie zdecydowaliśmy się podjąć z Tobą współpracy.

Zrobiłaś na nas wrażenie osoby szczerej, słownej i zaangażowanej, która kieruje się w pracy podobnymi wartościami, co my. Po naszej rozmowie czułyśmy, że dobrze by nam się razem pracowało. To, co wpłynęło na naszą decyzję, to brak doświadczenia w naszej branży; w trakcie rekrutacji zrozumieliśmy się, że jest to dla nas ważne na tym stanowisku.
Mam nadzieję, że ten feedback jest dla Ciebie konstruktywny, a czas spędzony na naszej rekrutacji nie był dla Ciebie czasem straconym. Przepraszam Cię za to, że długo czekałaś na feedback ale listopad okazał się dla nas miesiącem wybitnie pracowitym, co nas nie usprawiedliwia. Mam nadzieję, że mimo wszystko, Twojego doświadczenia z FIRMĄ nie oceniasz negatywnie (w razie czego chętnie przyjmę feedback)."

Hmmmmmmm.... Nie dostałam pracy w IT, bo nie mam doświadczenia w IT, co wynikało z mojego CV... Hmmmmmmmmmmmmmmmmm...

Miałam szaloną ochotę odpisać, że doskonale rozumiem, ponieważ w zespole jak do tej pory brakowało chociaż jednej osoby ze znajomością i doświadczeniem w IT, więc to bardzo rozsądne i przemyślane, że chcą te braki nadrobić, jednakże żałuję, iż nie wzięli tego pod uwagę na etapie pisania oferty/selekcji CV, gdyż uniknęłabym zmarnowanych kilku godzin życia... ale jakoś się powstrzymałam. I w sumie do tej pory nie wiem czemu. To cholerne dobre wychowanie ;)

rekrutacja

Skomentuj (8) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 162 (178)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…