zarchiwizowany
Skomentuj
(17)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Miałam dodać historię... O piekielnym rowerzyście, a dokładniej rowerzystce.
Ale nie dodałam...
Dlaczego? Bo na piekielnych zapanowała dziwna moda na wiktymizację osób, które cokolwiek dodają.
Kupiłeś bohaterskie auto. Jesteś debile/idiotą/naiwniakiem itd.
Bo każdy powinien się znać na wszystkim. Powinien przewidywać każde możliwe oszustwo. I wezwać stu specjalistów. I generalnie jesteś kretynem.
Historia o studencie? Jak można nie pamiętać jego imienia? (widać niczego innego się nie dało przyczepić)
Historia o tym, że się nie lubi kleintów, którzy na wejście chcą rabat? hur-dur. Targowanie się to istota handlu. Otoż no nie i nie zawsze.
Historia o kurierze- hur bur, bo paczkomat, bo nie odebrał telefonu. Jakby nikt nie miał nigdy tak, że nie może rozmawiać w danym momencie. Albo nigdy nie zapomniał oddzwonić. A w ogóle paczkomat!!
A już dobiła mnie historia o odcinkowym pomiarze prędkości, bo tam już w ogóle. Nie wolno migać. Nikt nigdy nie migał. Nikt nigdy nie przekracza prędkości. Ale nigdy. Ale nie wolno mrugać, bo oślepiasz. Ale jak byś się tłumaczył, gdyby cię policjant zatrzymał. A w ogóle to wyprzedzanie. A w zasadzie to najlepiej na rowerze jeździć. Chociaż nie. Rowerzyści to dopiero zło... Tego tematu lepiej nie ruszać.
Ale nie dodałam...
Dlaczego? Bo na piekielnych zapanowała dziwna moda na wiktymizację osób, które cokolwiek dodają.
Kupiłeś bohaterskie auto. Jesteś debile/idiotą/naiwniakiem itd.
Bo każdy powinien się znać na wszystkim. Powinien przewidywać każde możliwe oszustwo. I wezwać stu specjalistów. I generalnie jesteś kretynem.
Historia o studencie? Jak można nie pamiętać jego imienia? (widać niczego innego się nie dało przyczepić)
Historia o tym, że się nie lubi kleintów, którzy na wejście chcą rabat? hur-dur. Targowanie się to istota handlu. Otoż no nie i nie zawsze.
Historia o kurierze- hur bur, bo paczkomat, bo nie odebrał telefonu. Jakby nikt nie miał nigdy tak, że nie może rozmawiać w danym momencie. Albo nigdy nie zapomniał oddzwonić. A w ogóle paczkomat!!
A już dobiła mnie historia o odcinkowym pomiarze prędkości, bo tam już w ogóle. Nie wolno migać. Nikt nigdy nie migał. Nikt nigdy nie przekracza prędkości. Ale nigdy. Ale nie wolno mrugać, bo oślepiasz. Ale jak byś się tłumaczył, gdyby cię policjant zatrzymał. A w ogóle to wyprzedzanie. A w zasadzie to najlepiej na rowerze jeździć. Chociaż nie. Rowerzyści to dopiero zło... Tego tematu lepiej nie ruszać.
Ocena:
91
(147)
Komentarze