Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#88359

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Kolega pracował parę lat temu jako kierownik warsztatu na zajezdni MPK. Średnia wieku załogi 60+, posłuch miał słaby jako "gnojek co przyszedł i się rządzi".

Któregoś dnia zobaczył, że autobus który stał na stanowisku "do przeglądu" znaczy teren. Mechanika ni widu ni słychu - kolega podszedł więc, otworzył klapę silnika. Zobaczył, że silnik jest cały uwalany olejem - ewidentny wyciek. Zostawił więc otwartą klapę i poszedł zająć się czym innym.

Niedługo później patrzy - ten sam autobus stoi na stanowisku do wyjazdu, teren znaczy nadal. Znalazł mechanika. Pyta:
- Zrobił pan przegląd temu autobusowi?
- No zrobiłem.
- A nie zauważył pan czegoś dziwnego?
- Klapa od silnika była otwarta.
- No i?
- No i zamknąłem.

Skomentuj (2) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 230 (238)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…