Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#88368

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Jestem kierownikiem pociągu.

Jechałem ostatnim pociągiem IC z Berlina do Warszawy. Zadzwonił do mnie kolega z wcześniejszego pociągu aby ostrzec mnie, że wysadził w Kutnie ze swojego pociągu gapowicza. Pasażer twierdził że ma bilet, tylko nie potrafi go znaleźć. Kolega stał nad nim ponad 20 minut, gdy chciał mu wypisać wezwanie do zapłaty ten stwierdził, że nie ma dokumentów. Opisał mi też wygląd tego pasażera.

Gdy zatrzymaliśmy się w Kutnie gapowicz miał pecha. Chciał wsiąść do tych drzwi, którymi wysiadałem.

- Poproszę o bilet
- No ja właśnie chciałem go kupić - powiedział pasażer
- Ja go z chęcią panu sprzedam
- A czy mógłbym najpierw wejść do środka? - zapytał pasażer
- Do odjazdu zostały 3 minuty, sprzedam Panu bilet tutaj

W odpowiedzi zostałem obrzucony wyzwiskami. Że jestem taki i owaki i że mi nie daruje. No i wiele epitetów, których nie przytoczę.

Chciałem przecież mu tylko sprzedać bilet.

kolej

Skomentuj (11) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 152 (160)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…