Historia z OLX.
Sprzedałam przedmiot na tym portalu. Nadałam wysyłką OLX. Paczka w doręczeniu. Czekam, czekam, a ona dalej w doręczeniu. Po 2 tygodniach piszę do InPost o co chodzi. Zero odpowiedzi. Piszę do OLX. Oni kontaktują się z InPost. Paczka nie wiadomo gdzie jest, zgubiła się. Zgłaszam reklamacje do InPost. W międzyczasie OLX zwraca pieniądze kupującej za przedmiot.
Dostaję odpowiedź z InPost, że paczka została dostarczona, a to był błąd systemu, że tyle wisiała zawieszona. Reklamacja odrzucona.
Piszę do OLX. Oni nic nie mogą. Mogę zgłosić reklamacje do InPost i napisać do kupującej żeby mi zapłaciła za przedmiot.
Droga w InPost już wykorzystana, a kupująca mnie zignorowała. Napisałam ponownie do OlX i czekam.
Przedmiot za 20 zł, a jakby to był telefon za 2 tysiące?
Sprzedałam przedmiot na tym portalu. Nadałam wysyłką OLX. Paczka w doręczeniu. Czekam, czekam, a ona dalej w doręczeniu. Po 2 tygodniach piszę do InPost o co chodzi. Zero odpowiedzi. Piszę do OLX. Oni kontaktują się z InPost. Paczka nie wiadomo gdzie jest, zgubiła się. Zgłaszam reklamacje do InPost. W międzyczasie OLX zwraca pieniądze kupującej za przedmiot.
Dostaję odpowiedź z InPost, że paczka została dostarczona, a to był błąd systemu, że tyle wisiała zawieszona. Reklamacja odrzucona.
Piszę do OLX. Oni nic nie mogą. Mogę zgłosić reklamacje do InPost i napisać do kupującej żeby mi zapłaciła za przedmiot.
Droga w InPost już wykorzystana, a kupująca mnie zignorowała. Napisałam ponownie do OlX i czekam.
Przedmiot za 20 zł, a jakby to był telefon za 2 tysiące?
OLX
Ocena:
168
(180)
Komentarze