Dlaczego nie możemy mieć nic fajnego?
Pod koniec listopada wypada słynny Black Friday, który został do nas ściągnięty ze Stanów. Jednak z roku na rok zamiast dnia naprawdę mocnych promocji/czyszczenia magazynów, najpierw zrobiliśmy z tego weekend średnich promocji, potem zrobiliśmy tydzień malutkich. W tym roku natomiast widzę, że większość firm poszła w model "black month" czyli promocje, które nie mają nic wspólnego z promocjami.
Pod koniec listopada wypada słynny Black Friday, który został do nas ściągnięty ze Stanów. Jednak z roku na rok zamiast dnia naprawdę mocnych promocji/czyszczenia magazynów, najpierw zrobiliśmy z tego weekend średnich promocji, potem zrobiliśmy tydzień malutkich. W tym roku natomiast widzę, że większość firm poszła w model "black month" czyli promocje, które nie mają nic wspólnego z promocjami.
Sklepy
Ocena:
160
(186)
Komentarze