Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#88739

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Bliska mi osoba jest pielęgniarką oddziałową w szpitalu. Pracę swoją kocha. Całe życie tak przepracowała, ma już prawa emerytalne, ale pracuje dalej bo nie ma kto jej zastąpić.

Odkąd zaczął się covid, każdy pacjent covidowy to dla niej dużo dodatkowej pracy i stres o zdrowie własnych ludzi, no i swoje. Dopóki nie było szczepionek pracowała dzień i noc, tworzyła oddział covidowy w szpitalu, szukała kombinezonów (i sponsorów na nie) w pierwszych tygodniach pandemii. Cierpiała, gdy ktoś świadomy zgadzał się na respirator i nigdy więcej się nie budził.

Teraz jest wściekła.

Do każdego pacjenta covidowego musi założyć kombinezon, buty ochronne, czepek na włosy pod kombinezon, 2 maseczki, przyłbicę, 2 pary rękawiczek plus jednorazowe, które ściągają do każdego pacjenta. Każde łączenie jest zaklejane taśmą. Po 2h pracy w takim kombinezonie jest cała spocona, odwodniona, ma chwilowe problemy z oczami (para woda i wszelkie pyłki z maseczek osiadają na oczach). Pielęgniarki, które dłużej w nich pracują dostają okropnych uczuleń, infekcji skóry.

Zdecydowana większość obecnych pacjentów covidowych to osoby niezaszczepione, które na pytanie czemu się nie zaszczepiły odpowiadają "a co ja musiałem?". A pielęgniarka tylko zaciska zęby, żeby nie odpowiedzieć "a co ja muszę Cię leczyć?"

Żeby nie było na pacjentów zaszczepionych nie skarży się w ogóle. Ktoś zrobił wszystko, żeby się ochronić, więc też robi wszystko żeby mu pomóc.

Z jej opowieści wynika też, że jeśli zaszczepiony trafi do szpitala to max potrzebuje tlenoterapii i po kilku dniach leczenia i chyba w sumie 10 dniach izolacji wychodzi do domu. Niezaszczepionymi trzeba zajmować się tygodniami. Tylko w tej fali na jej oddziale (nie typowo covidowym) zmarły 3 osoby na covid. Nawet po tylu latach pracy jest to dla niej ciężkie, szczególnie, że te osoby gdyby nie covid mogły spokojnie żyć w zdrowiu jeszcze wiele wiele lat.

Szpital

Skomentuj (74) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 187 (237)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…