Gdynia Pustki Cisowskie - rzekomo najspokojniejsza część miasta..
W bloku przy ul. Wiklinowej 12, w pierwszej klatce mieszka lekko świrnięty typek, który twierdzi, że parking przed klatką schodową został wybudowany za pieniądze mieszkańców tegoż bloku i należy wyłącznie do nich (administracja osiedla jak i spółdzielnia stanowczo dementuje te rewelacje).
Dwa tygodnie temu, gdy mój partner przybył z wizytą "dyplomatyczną"* w niedzielne popołudnie, został obwrzeszczany z okna, że ma migusiem zabierać "tego grata na wejherowskich blachach, bo grat może nieco stracić na urodzie". Wrzaski ucichły, jak nożem uciął, gdy dziadyga zobaczył z kim ma do czynienia - a mój wybranek ma iście słuszne wymiary - 197 cm wzrostu i ponad 100 kg wagi - wszelka konfrontacja nie miała dalszego sensu, bo dziwadło jest wymiarów iście śmiesznych.
Zaś pani z innego bloku w ramach zemsty za postawienie auta w "nieautoryzowanym miejscu" miała niespodziankę wątpliwej jakości - typek obmazał jej auto... tartymi burakami ze słoja.
* Przybył z pierwszą wizytą, pokazać się teściowej i teściowi in spe.
Co byście zrobili? Teraz to mnie bardziej bawi niż irytuje..
W bloku przy ul. Wiklinowej 12, w pierwszej klatce mieszka lekko świrnięty typek, który twierdzi, że parking przed klatką schodową został wybudowany za pieniądze mieszkańców tegoż bloku i należy wyłącznie do nich (administracja osiedla jak i spółdzielnia stanowczo dementuje te rewelacje).
Dwa tygodnie temu, gdy mój partner przybył z wizytą "dyplomatyczną"* w niedzielne popołudnie, został obwrzeszczany z okna, że ma migusiem zabierać "tego grata na wejherowskich blachach, bo grat może nieco stracić na urodzie". Wrzaski ucichły, jak nożem uciął, gdy dziadyga zobaczył z kim ma do czynienia - a mój wybranek ma iście słuszne wymiary - 197 cm wzrostu i ponad 100 kg wagi - wszelka konfrontacja nie miała dalszego sensu, bo dziwadło jest wymiarów iście śmiesznych.
Zaś pani z innego bloku w ramach zemsty za postawienie auta w "nieautoryzowanym miejscu" miała niespodziankę wątpliwej jakości - typek obmazał jej auto... tartymi burakami ze słoja.
* Przybył z pierwszą wizytą, pokazać się teściowej i teściowi in spe.
Co byście zrobili? Teraz to mnie bardziej bawi niż irytuje..
parking osiedle
Ocena:
119
(143)
Komentarze