Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#8906

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Historia ta nie będzie piekielna. Będzie zabawna. A to dzięki synkowi jednej z moich klientek. Robiłem niedawno komplet mebli dla pani Oli, lecz kiedy przyszła pora płacenia, okazało się, że klientka jest "spłukana".
- Czy mogłabym zapłacić za jakieś dwa - trzy tygodnie? Nie próbuję pana oszukać, naprawdę nie mam pieniędzy. Jeżeli pan chce, zostawię swoje wszystkie namiary, będzie pan mógł się upominać codziennie.
Przynajmniej kobieta podeszła uczciwie do sprawy, więc zgodziłem się. Wówczas odezwał się jej ośmioletni syn:
- Przepraszamy, że tak głupio wyszło.
- Nic nie szkodzi, są różne sytuacje.
- To może w zamian za to ożeni się pan z moją mamą? - usłyszałem w odpowiedzi.

Dzieciaki proponowały mi już cukierki, ale żeby własną matkę? :)

prywatna manufakturka

Skomentuj (19) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 808 (852)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…