Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#89663

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Piekielna Karolina Pisarek i jej menago Gośka Leitner. Do dziś były wiadomości ze szpitala(? - czy aby na pewno stamtąd), że Karola jest sparaliżowana przeraźliwym, nieustępującym bólem głowy a dziś nagle Gosiulka pisze, że Karola jednak jutro wystąpi w ,,T. z G.". Ustawka jak nic. Było coś na rzeczy gdy Gośka przestała bredzić o PILNEJ INTERWENCJI CHRURGA. Taaaa, ładna mi PILNA - która się DO DZIŚ NIE ODBYŁA. :) Poza tym skrobnęła: ,,Niestety nie mogła ćwiczyć w niedzielę (...) Wcześniej już go ćwiczyła". Czyżby więc ,,umierająca", ,,sparaliżowana bólem łba" Karolka jednak przez ten tydzień ćwiczyła, trenowała? Zauważcie, że Gosiulka napisała TYLKO O NIEDZIELI (TYLKO O DZIŚ) a nie, że wcale nie trenowała w tym tygodniu!!! Czyżby więc wszystkie te fotki, łącznie z dzisiejszą były ściemą, ustawką? Ta dzisiejsza też mi podejrzanie wygląda. Tak nie wygląda łóżko na SALI SZPITALNEJ (mieszkalnej). Znowu, jak na tej w różowym dresiku rzuca się w oczy BRAK KOŁDRY!!! A przecież na salach szpitalnych jest cała pościel, czyli I KOŁDRA TEŻ. Poza tym na obu fotkach Karola leży nie na łóżku szpitalnym tylko na jakiejś leżance. Pisareczka aktorsko zasłania rączką oczka by wyglądać jakby ją światło raziło, jakby miała światłowstręt. Aktorka ze spalonego teatru. Wg mnie to ściema, nie trenowała bo liczy na głosy publiki grając ciężko chorą, grając na uczuciach. W tej sytuacji wg mnie produkcja ,,T. z G." nie powinna jej wcale dopuścić do jutrzejszego odcinka. To przecież nie jest sprawiedliwe wobec innych uczestników. Gdy ona się leniła, symulując ciężką chorobę, inni ciężko pracowali na wielogodzinnych treningach. I co? Jutro ma przejść dalej Karolineczka, która się leniła i przeszła tylko na uczuciach publiki, na współczuciu a jedna z tych ciężko codziennie ćwiczących par ma odpaść mimo włożonego wysiłku?! Trochę jednak rozumiem produkcję. Są w kleszczach: mają dwie pary kłopotliwe: Pisareczka z partnerem i Płoszaj z partnerką. Powinni więc się OBU PAR POZBYĆ (bo Płoszaj tez nie trenował więc jego przywrócenie byłoby też niesprawiedliwe na tej samej zasadzie co dopuszczenie symulantki Karoli, poza tym on robi focha nie chcąc wracać a jeśli już to na swoich zasadach). a przecież jutrzejszy odcinek musi się odbyć tylko z o jedną mniej parą. Nie wiedzą więc co robić. Na ich miejscu pozbyłbym się obu par i potraktował jutrzejszy odcinek jako etap o 1 wyższy, późniejszy, z obu parami mniej. Gdyby jednak produkcja postanowiła jednak pozwolić symulantce na taniec to proszę publikę o BOJKOT KAROLI - nie głosujcie na nią wcale. Niech odpadnie.

Skomentuj (1) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: -13 (13)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…