Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#89795

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Przeboje z cyfrowym polsatem (będzie długo).
Dawno nic nie dodawałem, ale postanowiłem opisać swoje przeboje z nimi, nt. poziomu obsługi klienta, supportu i całej umowy, którą podpisałem.

We wrześniu 2020 roku podpisałem dwuletnią umowę na telewizję internetową, w skrócie jest to usługa, do której dostaję dekoder i podłączam antenę oraz internet. Podstawowe kanały naziemne mam z anteny, a wszelkie inne przez internet. Minimalne wymaganie łącza było na poziomie 8MBit, ja dysponowałem 300MBit. Mój internet ogólnie działa bardzo stabilnie.

Dekoder można podłączyć za pomocą kabla LAN oraz poprzez wifi, mój router dysponował częstotliwościami 2,4 oraz 5ghz. Początkowo usługa działała w miarę dobrze, ale nie miałem możliwości jej porządnego przetestowania, ponieważ miałem sporo wyjazdów, a 14 dni na testy minęło szybko. Zresztą w tym czasie telewizja działała w miarę dobrze. Po upływie tego okresu zaczęły dziać się cuda. Dekoder zaczął się wieszać, a podczas oglądania filmu pobieranego przez internet potrafiło zrywać co kilkanaście sekund. W wielu przypadkach zrywania streamingu trzeba było restartować dekoder, który nie posiadał nawet przycisku, więc trzeba było wyjmować wtyczkę z gniazdka.

Support sugerował:
- zmianę połączenia z wifi na LAN
- zmianę z LAN na wifi
- reset ustawień fabrycznych
Przez 12-14 miesięcy wymienili mi dekoder 4 razy i zawsze był ten sam problem. Po wymianie dekodera 2-4 tygodnie działało w miarę rozsądnie, a po tym okresie wszystko się powtarzało. Reset ustawień fabrycznych, albo zmiana z LAN na wifi (lub odwrotnie) pomagało na krótko (jakiś tydzień, maksymalnie dwa).

Po roku użytkowania usługi i tych 4 zmianach dekodera poddałem się i złożyłem reklamację, albo coś z tym robią, albo zrywam umowę z ich winy. Po kilku tygodniach rozpatrywania support zaproponował niewielki rabat na abonament oraz przekazał informację, że maksymalnie na przełomie listopada i grudnia 2021 będzie nowa wersja oprogramowania do dekodera, bo faktycznie takie problemy, które mam występują i pracują nad poprawką.

W grudniu dalej nie było nowej wersji oprogramowania, więc doszedłem do wniosku, że przeboleję do końca umowy. Zasada była taka, że jeśli nie korzystam z pakietów, które opłacam co miesiąc, to muszę uiścić sam abonament 10zł miesięcznie. Uznałem, że te 10zł mogę płacić, to przynajmniej będę miał naziemną, a zamiast abonamentu na pakiety wykupiłem netflixa (ta sama cena).

Wszystko działało do marca 2022 roku, gdy zmieniły się częstotliwości TV naziemnej i dekoder przestał odbierać cokolwiek. Na infolinii support powiedział, żebym udał się od salonu i poprosił o zmianę dekodera na nowy z uwzględnieniem modelu 1 lub 2 (wówczas najnowszy miał nr 4), ponieważ dekoder powinien odbierać nowy standard DVBT2, a mój widocznie się zepsuł. Co do numerów modeli te z oznaczeniami 1 i 2 obsługiwały tv naziemną, a 3 i 4 nie miały już wejść antenowych. W moim mieście w żadnym salonie nie mieli tych starszych modeli, natomiast w jednym z nich konsultant powiedział, że mogę napisać podanie o zerwanie umowy z winy Polsatu, ponieważ oni wiedzą o tym problemie i jeśli ktoś chce może ją wypowiedzieć. Przygotował całą dokumentację i pozostało czekać. Po kilku tygodniach przyszła odmowa, ponieważ obsługa tv naziemnej to tylko dodatkowa funkcja, a to że nie działa, to mój problem. Przez kolejne kilka tygodni przerzucałem się z supportem mailami, ale nic z tego nie wyszło.

W odpowiednim terminie złożyłem wypowiedzenie i chciałem od razu oddać dekoder, ale nie, nie da się, mam go przynieść po zakończeniu umowy. Co z tego, że nie działa, leży spakowany, nie można i koniec.

W dniu, w którym mogłem oddać dekoder zaniosłem go do salonu w jednym z centrów w moim mieście, ale Pani z rozbrajającą szczerością powiedziała, że nie przyjmie, bo przy próbie przetworzenia ma jakiś błąd. Ok, zdarza się, ale odkąd pamiętam, to obsługa w tym salonie była chamska i tak też było tym razem. Kilkukrotnie w przeszłości przychodziłem tam po ofertę plusa, gdy kończyła mi się umowa, a konsultanci traktowali mnie z góry. Dekoder oddałem w innym salonie dzień później z miłą obsługą.

Myślałem, że to już koniec przygód z Polsatem, ale nie...po jakimś czasie dostałem maila, że mam nadpłatę 10zł i muszą mi oddać. Dzwonię na infolinię dopytać, jak to zrobić, otrzymałem informację, żeby wysłać maila, podać dane i nr konta i czekać - proste, prawda? Tak też zrobiłem. Po kilku dniach otrzymałem wiadomość z supportu, że nie da się. Muszą wysłać przekaz pocztowy. Mamy XXI wiek, a oni 10 zł wysyłają przekazem pocztowym, bo się nie da....

Nie wiem, czy taki poziom ma cała firma, czy tylko ja byłem takim dziwnym przypadkiem. Ale ja nigdy więcej nie chcę mieć z nimi nic wspólnego.

Cyfrowy polsat

Skomentuj (5) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 141 (149)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…