Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#90106

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Przy mojej ulicy mieszka lekarz z rodziną. Ma dwoje dzieci. W jedne wakacje gdy byli nad jeziorem, dzieciaki się pluskały, dorośli wygrzewali na słońcu.
W pewnej chwili rozległ się krzyk "Czy jest tu lekarz?! Czy jest tu lekarz?! Pomocy! Wezwijcie lekarza!"
Ale sąsiad postanowił się nie wyłaniać, z lenistwa wymyślił sobie jakieś wymówki. W końcu nie jest na dyżurze tylko na wakacjach.

Niedługo przyjechało pogotowie, ludzi wokół tłum, sąsiad podniósł się by zobaczyć akcję ratowników.
Kto potrzebował pomocy?

Jego syn.
Od tamtego dnia jest niepełnosprawny, porusza się na wózku

Skomentuj (6) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 2 (30)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…