Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#90511

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Ciałopozytywność, a rzeczywistość, czyli sytuacja z pociągu.

Siedziała sobie na miejscu przy oknie kobieta, młoda, tak na oko jakieś +/-30 lat, nazwijmy ją pasażerka 1. Kształtów obfitych, bardzo obfitych. Tak bardzo, że ledwo udało jej się na to miejsce wcisnąć. Przestrzeń w pociągu w wagonie bezprzedziałowym nie jest za duża więc zajęła swoje miejsce oraz dobre pół miejsca obok, bo jednak prawa fizyki są nieubłagane.

Jeden przystanek, drugi i wsiadła kobieta, pasażerka 2, która, jak się okazało, miała kupione miejsce obok obfitej pasażerki, od strony korytarza. Oceniła sytuację, poprosiła grzecznie pasażerkę 1 o przesunięcie się czego ta jednak, mimo najszczerszych chęci nie mogła zrobić, no bo gabaryty nie pozwalały. Spróbowała zatem zająć swoje miejsce, no ale nie dawało rady, pół miejsca zajętego przez pasażerkę nr 1, dla niej zostawało pół siedzenia. Próbowała usiąść bokiem, z oboma nogami w przejściu, no ale tak można posiedzieć chwilę, a nie całą podróż.

Ale akurat pojawiła się konduktorka, więc pasażerka 2 poprosiła o jakieś rozwiązanie problemu. Niestety, wagon był pełny, wszystkie miejsca albo zajęte albo zarezerwowane od następnej stacji, nie było gdzie jej przesadzić, chyba że w innym przedziale. Ale na to pasażerka 2 nie miała ochoty się zgodzić, bo to był akurat wagon "strefa ciszy", jedyny w składzie pociągu. Zasugerowała, że w tej sytuacji przesiąść mogłaby się pasażerka 1, bo to ona jest problemem i w sposób nieuprawniony zajmuje jej, pasażerki 2, opłacone miejsce.

O jakaż inba się rozpętała! Pasażerka 1, do tej pory siedząca bez słowa, zaczęła wykrzykiwać, że dyskryminacja, że nie pozwoli się obrażać, że każdy ma prawo być, jaki chce i tak dalej w ten deseń. Konduktorka starała się ją uspokoić, zwracając też uwagę, że jesteśmy w "strefie ciszy", ale bez efektu, pasażerka 2 zaczęła argumentować, że niech sobie pasażerka 1 będzie kim chce i jaka chce, ale na swoim miejscu, a nie na jej.

Nie wiem, jak ta sytuacja się skończyła, bo dojechaliśmy do mojej stacji.

pociag pendolino podroz

Skomentuj (31) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 220 (238)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…