Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#90531

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Historia w kilku aktach o tym jak dostawca energii robi klientów w pewną część ciała którą zazwyczaj mają mężczyźni.

AKT I:
Nieco ponad pół roku temu poszedłem z rodzicielką swoją do punktu Energi, żeby przedłużyć umowę na ich usługi i żeby ceny były znośne. W salonie pracownica przedstawiła ofertę, powiedziała o Tarczy Solidarnościowej (dla niewtajemniczonych, pierwsze 2000 KWh zużyte od stycznia miało być liczone po niższej, ustawowo ustalonej cenie). Zapytaliśmy przy okazji, ile zużyliśmy w zeszłym roku i wyszło, że około 4400 KWh, więc jest porównanie. Papiery podpisane, wszystko spoko.

W styczniu przychodzi rachunek opiewający na zawrotne kwoty, a rzekome zużycie wyniosło ponad 2000 KWh za okres grudzień – styczeń. Przypominam, że cały zeszły rok to było 4400 KWh, a w te święta mało co gotowaliśmy i piekliśmy, zima była łagodna, a mam piece kaflowe i rzadko używam elektrycznego grzejnika. Na zgłoszenie o możliwej awarii licznika lub możliwości podpięcia się przez kogoś do licznika Energa jest głucha.
Kolejny okres rozliczeniowy i rachunek trochę niższy, ale zużycie na tych dwóch rachunkach razem jest niemal takie jak cały zeszły rok. Wkurzeni idziemy do salonu Energi i tu następuje

AKT II:
Od samego początku ta sama pracownica co ostatnio już na starcie próbuje nas zbyć, a jak ją zapytałem, w grzeczny i spokojny sposób czy to nie dziwne, że zużycie za 4 miesiące jest takie jak za ostatni rok to się oburzyła, i powiedziała, że mam być grzeczniejszy (wtf). Pani nie wie z jakiego okresu podawała nam dane a na moją odpowiedź, że ja pamiętam, że z 12 ostatnich miesięcy ona dalej swoje, że nie wie. Na moje pytanie czy to nie dziwne, że wg nich zużyliśmy tyle prądu w 4 miesiące co przez rok odpowiedziała, że nie. Krótki fragment dialogu z panią:

[Ja]: Co możemy w takim razie z tym zrobić? Bo to jest w takim razie albo awaria licznika albo ktoś się podpiął pod nas.
[Pracownica Energi]: Trzeba to zgłosić do Energi i wtedy przyjadą i sprawdzą.
[J]: To możemy to u Pani zgłosić?
[PE]: Nie, Ja nie jestem od tego. Tym się zajmuje Energa Operatora, tu jest Energa Obrót.
[J]: Czyli gdzie mam to zgłosić?
[PE]: Pan sobie poszuka w Internecie.
[J]: A jaki jest koszt sprawdzenia licznika?
[PE]: Nie wiem, tym się zajmuje Energa Operator. Zależy od sposobu sprawdzenia jaki będzie odpowiedni.
[J]: A orientacyjnie?
[PE]: NIE WIEM!
[J]: Może trochę grzeczniej? Ja na panią nie krzyczę.

Po tej fascynującej wymianie zdań przeszliśmy na Rozliczenie Rzeczywiste, czyli, że sami podajemy stan licznika. Był z Nami mój wujek, który też miał za wysokie rachunki. Okazało się, że rachunki mogą być 3 razy niższe, nie miał liczonej tej Tarczy, więc pani podpisała z nim papiery, żeby miał ją włączoną. BTW niższy czy wyższy rachunek, pani nie była w stanie powiedzieć czemu na rachunkach niektóre opłaty przesyłowe się dublują lub są policzone po 3 razy i skąd te wyliczenia nie pasujące ani do ilości dni ani ilości KWh.

Po wyjściu z salonu starszyzna zapaliła papierosy i rozmawiamy o poziomie jaki ta pracownica prezentowała. Wujek przypomniał sobie, że o coś nie zapytał i wyciągnął papiery z plecaka, a tam nieotwarty list z Energi. W liście czytamy, że Rząd wprowadza Tarczę by ulżyć obywatelom i uwaga uwaga TARCZA BĘDZIE WŁĄCZONA Z AUTOMATU, nie trzeba nic podpisywać. Przed chwilą wujek podpisywał papiery, żeby mu tę Tarczę włączyli...

AKT III:
Chcę podać stan licznika poprzez portal Energi. Cały czas „wystąpił błąd” kolejnego dnia to samo, następnego dnia, czyli wczoraj w poniedziałek po kolejnej nieudanej próbie i zauważeniu nagle salda zwiększonego o ponad 1500 zł sprawdziłem rachunki i wpłaty, bo myślałem, że sami wyliczyli rachunek i doliczyli coś za niepodanie licznika w terminie. Okazało się, że dopiero teraz wystawili rachunek za okres kwiecień - maj (mamy lipiec).

Zadzwoniłem do Energi i po odczekaniu na infolinii dowiedziałem się, że mieli problemy z systemem, więc dopiero wystawili rachunek. Zgłosiłem przy okazji, że nie odliczyli z salda do zapłaty wpłaty z 19 czerwca, jest w zakładce wpłaty, mam maila z podziękowaniem za wpłatę i powinna być nawet nadpłata jakieś parę groszy. Dowiedziałem się, że wszystko jest ok, wpłata zaliczona, ale to jest KOREKTA POPRZEDNIEJ FAKTURY, bo źle policzyli cenę za prąd po przekroczeniu wartości z Tarczy. Po 4 miesiącach sobie przypomnieli, że coś za mało policzyli i zrobili korektę na 1/3 oryginalnej faktury... Na pytanie jak mam podać liczniki, skoro ich strona nie pozwala na to, dowiedziałem się, że mam próbować i żadna kara za to nie grozi (już w to wierzę).

Coś mi nie dawało spokoju i zadzwoniłem ponownie, ale tym razem do działu windykacji, a nie rachunków. Tu zwracam honor, ten konsultant powiedział, że mogę licznik podać w Żabce, a nie tylko na stronie, strona ma problemy z Rozliczeniem Rzeczywistym i stąd błąd, ale jest zgłoszone i naprawiają (faktycznie, strona okresowo długo mieliła, a nawet raz podczas tej rozmowy się wyłączyła), więc jednak się da poinformować klienta. Kilka razy Pan się wyłączał, puszczał muzyczkę by się konsultować i niestety nic się nie da zrobić, ale powiedział, gdzie złożyć ewentualną reklamację. Na pytanie czemu musieliśmy podpisać papier, że chcemy Tarczę, która powinna być z automatu usłyszeliśmy, że to dlatego, że Tarcza nie mogła być włączona do oferty, którą mieliśmy wcześniej, więc potrzebna była zmiana tejże. Tego już obrotna pracownica z aktów poprzednich ani mi ani wujkowi nie powiedziała...

Podsumowując:
- Energa ma kilka spółek jak widać niezależnych od siebie i klient ma się z każdą sprawą zgłaszać gdzie indziej.
- Pracownicy w punktach obsługi mają tylko wyrabiać targety, najlepiej na nic nie rozumiejących starszych ludziach, a jak ktoś się trafi kumaty to oznacza, że jest niegrzeczny i na wszelki słuczaj nie powiemy mu kilku ważnych kwestii.
- To niedziwne, że ktoś zużył kilka razy więcej prądu niż w analogicznym okresie rok wcześniej, najwidoczniej prowadzi firmę, a prąd ciągnie jako indywidualny klient.
- Jeśli klient czegoś nie dopłaci to nalicza się wtedy odsetki, opłatę za wystawienie noty odsetkowej etc., a jak Energa policzy za mało to po kilku miesiącach może obciążyć klienta i przecież nic się nie stało.

uslugi Energa

Skomentuj (5) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 89 (97)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…