W weekend pojechałam na Mazury. W jednym z pociągów dostałam miejscówkę- widmo. Oznaczenie miejsca było jak najbardziej, fotela brak.
Co prawda to były tylko 2 przystanki, 40 minut jazdy, gorzej jakbym jechała na drugi koniec Polski np. na 7 godzin.
No i kurczę, kupiłam bilet 2 tygodnie wcześniej i za miejscówkę zapłaciłam.
Ale po co wykasowywać z systemu usunięte miejsca siedzące.
Co prawda to były tylko 2 przystanki, 40 minut jazdy, gorzej jakbym jechała na drugi koniec Polski np. na 7 godzin.
No i kurczę, kupiłam bilet 2 tygodnie wcześniej i za miejscówkę zapłaciłam.
Ale po co wykasowywać z systemu usunięte miejsca siedzące.
pkp nieistniejące miejsce siedzące
Ocena:
153
(163)
Komentarze