Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#90916

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Jest sobie niewielka miejscowość.

W tej miejscowości mieszka sobie pani nazwijmy ją Ala, która bardzo lubi koty. Sama ma zawsze kilka kotów. Ma dom, przy domu kawałek ogrodu/podwórka, ogrodzone siatką, ale wiadomo, siatka dla kota to raczej atrakcja do wspinania niż jakaś przeszkoda. Koty oczywiście tzw. wychodzące.

Obok pani Ali mieszka jej sąsiad. Sąsiad ma trochę większy kawałek pola, żaden z niego rolnik, ale ma kilkanaście kur (ogrodzone), jakieś króliki (w klatce), no i stodołę. W tej stodole przechowuje jakieś siano, paszę dla tych zwierząt, jakieś własne zbiory itd. No i jak to bywa, w stodole pojawiają się mu szczury.

Sąsiad na te szczury rozkłada w stodole trutkę.

I o to właśnie jest wielki konflikt między pani Alą a nim.

Bo kot pani Ali wszedł do stodoły, skosztował trutki i zdechł.

Pani Ala zarzuciła sąsiadowi morderstwo z premedytacją.

Sąsiada to oburzyło, bo kota wcale celowo nie otruł, uważa, że jego stodoła, może tam stawiać co mu się podoba, jego zwierzęta dostępu do trutki nie mają, a skoro koty są pani Ali, to niech je pani Ala pilnuje.

Trzy martwe koty później...

Pani Ala nasłała na sąsiada jakąś eko-fundację, że niby zwierzęta nie mają u niego warunków do życia. Przyjechali, sprawdzili, stwierdzili, że nie ma się do czego doczepić, pojechali. Zgłosiła, że śmieci w piecu pali. Przyjechała kontrola, sprawdzili, nic takiego nie stwierdzili, pojechali. Zgłosiła, że trzyma w stodole substancje niebezpieczne i potencjalnie nielegalne - przyjechali, sprawdzili, nic nie wykryli, pogrozili pani Ali, żeby nie wzywała służb nadaremno.

Pani Ala wszędzie gdzie bywa (miejsca typu sklep, poczta, urząd, przychodnia itd.) opowiada, jaki z jej sąsiada jest nieużyty truciciel co zwierzęta morduje.

Na wszelkie sugestie, że jej koty są jakby jej odpowiedzialnością (również w zakresie kastracji, bo jakoś te jej koty ani szczepione, ani kastrowane raczej nie są), pani Ala reaguje "świętym oburzeniem", gdyż ona "nie będzie im ograniczać wolności i naturalnej możliwości spełnienia".

wiejskie_życie koty sąsiad

Skomentuj (15) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 155 (161)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…