Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#90930

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Posypało śnieżkiem. W sobotę, lekko w niedzielę. Służby miały szansę nie dać się zaskoczyć i ogarnąć to do poniedziałku. Kierowcy również. Wczoraj nie wiedziałem czy się śmiać, czy płakać.

1. Rano zmierzam do pracy drogą krajową. Wyjeżdżone szerokie koleiny czarnego, suchego asfaltu - i to tyle. Wystarczy tylko na trzymanie się swojego pasa ruchu 90 km/h. Nic więcej. Wyprzedzanie jest mega niebezpieczne bo na środku drogi jest szeroki łan ubitego śniegu. Byli odważni, którzy go przekraczali na dużej prędkości. Ja nie czułem takiej potrzeby.

2. Po pracy zachodzę do dużego marketu. Po zakupach mam pytanie o pewien asortyment. Na sali sprzedaży nikoguśko z obsługi. Idę do kas - jedna czynna. Ludzie tupią. Pani uświadamia gawiedź, że woła o wsparcie do drugiej kasy, ale nikt nie przychodzi. Wychodzę.

Przed sklepem trzy panie z obsługi marketu:
- jedna skuwa ubity na chodniku śnieg plastikową szuflą
- druga posypuje okolice solą
- trzecia wachluje szczotką brukową.
O godzinie 16.00. W szczycie zakupów, 2 dni po opadach śniegu, 9 godzin po otwarciu sklepu. Ręce opadają...

3. Wracam do domu tą samą drogą. Warunki dokładnie te same co rano. Wlokę się w długim korku 65 km/h nie wiem dlaczego, bo nie widzę początku, a nie ma jak wyprzedzać. W połowie drogi dziwnym zbiegiem okoliczności znalazłem się na 2 miejscu peletonu. Przede mną jakiś focusik na tablicach z obcego województwa. Nie widzę istotnego powodu dlaczego tak się wlecze. Może ma letnie opony? Nie wiem.

Na ograniczeniu do 70 km/h on tez oczywiście jeszcze zwalnia, choć już nie bardzo ma z czego. Do 35 km/h. Koniec ograniczenia prędkości, ale kierowca chyba przeoczył ten znak, bo utrzymuje 35 km/h. Kierownicę już pogryzłem, zaraz przyjdzie kolej na lusterko. Wyprzedzam w pierwszym dostępnym miejscu. Rzut oka na kierowcę - młoda blondi, zakutana w szeroki szal, zagadana z psiapsiółką obok i z zaparowaną przednią szybą. Wszystko jasne.
Dostosowała prędkość do panujących warunków jazdy. We mgle lepiej nie przesadzać z brawurą.

Skomentuj (19) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 97 (107)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…