Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#9270

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Dawno temu kupowałem wyrób autopodobny o nazwie Polonez w jednym z największych salonów w mieście. Wyboru nie było - trzeba było brać to, co jest. Wybrałem wiec kolor wiśniowy.
Przejrzałem zawartość bagażnika - czy są wszystkie elementy "ruchome" typu koło, gaśnica, narzędzia, itp. Była tam też buteleczka z lakierem, którą dodawano przy sprzedaży, bowiem Polonezy żarła korozja tuż po wyjechaniu z salonu. Problem w tym, że w wybranym przeze mnie aucie dodano lakier... biały.
Poszedłem z tym do sprzedawcy, a ten niewzruszony i całkiem poważnie:
- No to teraz pan może sobie godło "Teraz Polska" namalować na aucie.

Salon Firmowy FSO

Skomentuj (6) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 451 (561)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…