Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#9289

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Mam niecałe 30 lat, ale ludzi często mówią, że wygladam na dwadzieścia dwa/trzy. Niestety, już w tym wieku cierpię na zaburzenia pracy serca i dosyć duże nadciśnienie. Oczywiście comiesięczne wizyty u kardiologa, to już powoli rutyna. Co jakiś czas pomykam wesoło w tzw. holterze - badanie 24-godzinne pracy serca. W sumie już się przyzwyczaiłam, że zwykle między mną a resztą pacjentów jest SPORA różnica wieku.
Moje piekielne spotkanie miało miejsce, gdy właśnie byłam oddać holtera ciśnieniowego. Wchodzi się wtedy bez kolejki, tym bardziej, że zwykle w kolejce czeka ktoś, kto go potem "przejmuje".

Czekam grzecznie w pobliżu drzwi, kiedy ustrojstwo się włączyło! I wtedy słyszę dialog pań, na oko po 60tce...
X - No patrz pani, szlaja się ta młodzież! Narkotyki bierze, wciąga co im pod rękę podejdzie, a potem do lekarza!
Y - I się jeszcze do kolejki pcha, a my potem dłużej czekać musimy, bo się takiej dziwce prochów zachciało!
(Dziwce? skąd dziwce? Na sobie stare dżinsy i rozciągnięty sweter).
X - Właśnie, właśnie, wygląda na taką co daje na boku!
Y - A wie pani, ktoś powinien coś z tym zrobić, za nasze podatki się leczy!!! Ja nie po to pracowałam, żeby potem takie dupodajki za moje pieniądze leczyć. Do przytułku powinna iść...
Dość nerwowa jestem, więc w końcu - mimo, iż lekarz zabronił się denerwować - wypaliłam!
- Po pierwsze, za swoje podatki, bo w przeciwieństwie do pani ja pracuję! Za pani podatki, to pomnik Stalinowi budowali. Po drugie, to panie zachowują się jak naćpane, a po trzecie, gdzie pracuję, to moja sprawa!
W tym momencie wyszła pielęgniarka:
P - O, pani Małgosia, zapraszam.
Wchodzę mocno wkurzona i słyszę jeszcze za sobą:
X - No ładnie, widzi pani [do Y], na pewno w łapę dała.

przychodnia specjalistyczna

Skomentuj (13) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 656 (732)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…