Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

14justyna14

Zamieszcza historie od: 7 maja 2013 - 20:18
Ostatnio: 27 października 2014 - 15:11
  • Historii na głównej: 1 z 3
  • Punktów za historie: 632
  • Komentarzy: 9
  • Punktów za komentarze: 22
 

#52782

przez (PW) ·
| Do ulubionych
W tamtym roku moja siostra pojechała na kwaterkę nad morze (jedzie tam jako pomoc, czyli obiera ziemniaki, zamiata schody, umyje toaletę itp., a w zamian oni za darmo jej dadzą przejazd autobusem, wyżywienie i nocleg).

Razem z nią było jeszcze dużo znajomych na takich samych zasadach i jedna taka nowa dziewczyna, która myślała że przez cały pobyt zamiecie raz stołówkę i będzie mogła na cały dzień iść nad morze się poopalać. Widać było, że dziewczyna w domu nic nie robi, tylko siedzi przed telewizorem i leniuchuje.

Pewnego dnia przełożona kazała jej umyć sedesy.
Po kilku chwilach dziewczyna przychodzi do kierowniczki i pyta się czy może iść na plażę (5 minut drogi), bo skończyła. To ok. poszła. Po 30 minutach kierowniczka przychodzi z pielęgniarką do kwaterki i się pyta mojej siostry i innych osób.
(K)- Kwaterka (P)- Przełożona

(P)- Kto czyścił kible?
(K)- Ilona (ta dziewczyna), przecież pani jej kazała.
(P)- Gdzie ona jest? Wróciła już z plaży?
(K)- Jeszcze nie, poszła z przyjaciółką.
(P)- Kto ma do niej numer telefonu?
Wtedy odzywa się jakiś chłopak że ma i że już zaraz zadzwoni.

Po 10 minutach były oby dwie dziewczyny.
(I)- Ilona (P)- przełożona

(P) - Ilona, ty myłaś toalety?
(I) - Tak, a czy coś się stało?
(P) - Zapraszam do mnie, to sobie pogadamy!!!

Jak się później okazało Ilona polała domestosem całą klapę i jakiś dzieciak siadł na to i dostał poparzenia chyba trzeciego stopnia.
Ilona dostała opieprz i wyjechała do domu na własny koszt.

Dąbki

Skomentuj (23) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 544 (676)

1