Profil użytkownika
Agenciak ♂
Zamieszcza historie od: | 1 grudnia 2014 - 13:36 |
Ostatnio: | 6 kwietnia 2017 - 8:05 |
O sobie: |
Agent ubezpieczeniowy z powołania albo jak to mówi cała Polska, złodziej i naciągacz:) |
- Historii na głównej: 5 z 6
- Punktów za historie: 1576
- Komentarzy: 32
- Punktów za komentarze: 171
« poprzednia 1 2 następna »
@pawel78: Niekoniecznie o to mi chodziło w tej chwili - raczej o to, że nowi agenci, którzy mnożą się jak grzyby po deszczu lecą z miejsca na miejsce i nie dbają o to czy klient później przyjdzie albo czy polisa dobrze wystawiona tylko byleby zebrać prowizję. A stali agenci tacy osadzeni w jednym miejscu zwłaszcza w mniejszych miastach wiedzą, że zła fama się szybko rozejdzie itp. Owszem każdy może się pomylić lub łasić na łatwą kasę:) To pierwsze mi się zdarza często, bo TU nie dbają zbytnio o agenta i ciężko uzyskać pomoc, a nagle coś zmienią i dupa. Oszukać nigdy nie oszukałem, bo szybko bym z interesu wypadł, a nie chce mi się też dopłacać jeśli zaniżę składkę:) lepiej mi z czystym sumieniem
Na internet stać ale na prezent dla dziecka nie <fuck logic>.
Szkoda tylko, że przez swoją naiwność wrzucasz wszystkich agentów do jednego worka;) Niestety ubezpieczenia to bardzo podatna na oszustwa część finansów i trzeba się pilnować. Wystarczyło RAZ przejrzeć umowę/ogólne warunki/oznaczenia przed samym podpisaniem.
@klara: To jest druga część problemu - olewające i niedoinformowane społeczeństwo:) W moim pamiętniku agenta będą zarówno klienci jak i nieuczciwe praktyki kolegów po fachu o ile się spodobają:)
@piotrs72: No oczywiście, takich sam nazywam złodziejami i naciągaczami i w niewybrednych słowach zwykle każę im "uciekać". Wszystko zależy od podejścia, agenta na którego się trafi itp:)
@klara: Dużo też zależy od uczciwości agenta niestety. Nieuczciwy szybko się nachapie ale długo nie pociagnie. Uczciwy zarobi mniej ale dłużej i stabilnie, bo klienci będą wracać może z nowymi:)
@piotrs72: Przepraszam niechcący usunąłem komentarz zamiast edytować. Owszem podobieństwo jest, ponieważ nie może być inaczej. We wszystkim jest ryzyko. To jak często wygrywa klient zależy zarówno od świadomości klienta jak i uczciwości agenta. Nieuczciwy agent może (jak w przykładzie NNW który podałem) dac opcję "inwalidztwa" zamiast "uszczerbku" i zamiast kasy za złamaną nogę dostaniemy figę. NIE zgodzę się jednak z wkładaniem wszystkiego do jednego wora, że ubezpieczenia be, fuj i każdy agent złodziej, a każde towarzystwo byleby wydoić:)
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 1 grudnia 2014 o 14:20