Profil użytkownika
Anonimus
Zamieszcza historie od: | 22 marca 2017 - 11:36 |
Ostatnio: | 12 stycznia 2024 - 12:55 |
- Historii na głównej: 12 z 14
- Punktów za historie: 1724
- Komentarzy: 56
- Punktów za komentarze: 180
« poprzednia 1 2 3 następna »
zupełnie jak w 12 pracach Asteriksa kiedy to bohaterowie mają biegać po urzędzie za wnioskiem XD kocham naszych urzędasów
dlatego uważam że powinno być narzucone z góry prawo, że jeśli mieszkasz w określonych warunkach typu blok albo dom to możesz mieć psa tylko do określonej wielkości - jak w stanach. za złamanie tego przepisu pies będzie odebrany. nie raz spotkałem się z tym że ludzie mieszkają w bloku i mają wielkie bydle typu owczarek podhalański który przez cały dzień kwitnie na balkonie a właściciele za spacer uważają dwa kółka wokół bloku
mnie zawsze wnerwiało kiedy ludzie na basenie zwykłym/sportowym jak zwał tak zwał - chodzi o nieckę z wydzielonymi torami, traktowali jak basen rekreacyjny i zazwyczaj robiły to kobiety w różnym wieku, które ja nazywałem - kółko różańcowe, stawały zwykle na którymś z końców basenu i wdawały się w ploteczki, kiedy obok jest basen rekreacyjny czy jacuzzi. Serio ? wydać kilkanaście czy kilkadziesiąt złotych na basenowe ploteczki przez cały dostępny im czas na basenie ? Serio ?
@zirael0: mi osobiście też to się nie podoba, ale jak kogoś nie było kilka minut a lekarz w między czasie nie przyszedł, to nie robię awantury. a Piekielna Dama przyszła jak już wróciłem z apteki.
@plokijuty: tylko u nas też jest to kulawe podejeście, że żeby zdać maturę to uczeń musi umieć wszystkie czasy, całą gramatykę, konstrukcję, a słówka, phrasal verbs (nudne ale cholernie potrzebne), czy ROZMAWIANIE nie są aż tak potrzebne. Po szkole dzieciak ma zderzenie z rzeczywistością, w której na krzyż są potrzebne 3-4 podstawowe czasy i kompletnie nie umie się komunikować z ludźmi bo analizuje czy dane zdanie jest dobrze skonstruowane - FACEPALM
kiedyś miałam podobnie, robię zakupy w biedzie, stoję grzecznie w kolejce, przede mną kilka osób. nagle za mną zaczyna się pchać dwóch wyrostków, widać że coś ewidentnie trzymają pod ubraniem, przecisnęli się przez ludzie, kasę i dzida do drzwi. ochroniarz który kręcił się między kasami a wyjściem nawet nie zareagował, a kasjerka po komentarzach klientów czemu nie reaguje stwierdziła tylko że to już kolejny raz jak ich widzi. kompletnie tego nie rozumiem