Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

Derlee

Zamieszcza historie od: 15 listopada 2010 - 15:12
Ostatnio: 10 lutego 2011 - 14:25
  • Historii na głównej: 7 z 8
  • Punktów za historie: 863
  • Komentarzy: 10
  • Punktów za komentarze: 78
 
zarchiwizowany

#4661

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Od dawna poluję na PES2011 na XBOX'a i szukam miejsc gdzie taniej, gdzie może używana, dlatego wszedłem do jednego ze sklepów z grami w galerii handlowej, z ciekawości zobaczyć, po ile tam mają, choć wiedziałem, że będzie drożej niż na aukcji.
[J]a, [S]przedawca, [X] Inni klienci, konretnie chyba małżeństwo około 50 lat oboje, w samym sklepie może z 6-7 osób.

[J] - Dzień dobry, szukam PES'a 2011 na XBOX'a, ma pan?
[S] - Dobry, tak, jest na półce za panem, ta ostatnia.
Patrzę na cenę - 199 PLN (przy czym na aukcjach tylko 120).
[J] - Coo? 199 zł? Dlaczego tak drogo?
[S] - Bo to jest sklep z oryginalnymi grami. (i uśmiecha się głupio)
[J] - Na ***** można kupić oryginał za 120 zł, 80 zł taniej! Z czego ten sklep się utrzymuje, skoro tu tak drogo i pewnie nikt nie kupuje?
[S] - Prosze pana, zbliżają się święta, ceny są podniesione pod klientów, którzy chcą kupić grę dla dziecka/wnuka i się nie znają na cenach, a w internecie nie kupują. (i znów jego głupi uśmiech)
[X] (klientka do faceta, z którym przyszła, na cały głos) - Wychodzimy stąd, tu jakiś złodziej pracuje! Naciągacz jeden!

Sprzedawca chyba się zreflektował, że takich rzeczy nie mówi się przy potencjalnych klientach.

Games World w CH Arkadia

Skomentuj Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 102 (174)

1