Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

GloriaFromMadagascar

Zamieszcza historie od: 6 września 2014 - 16:00
Ostatnio: 3 sierpnia 2015 - 18:35
  • Historii na głównej: 3 z 4
  • Punktów za historie: 1954
  • Komentarzy: 20
  • Punktów za komentarze: 77
 
[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
3 sierpnia 2015 o 18:35

Dość często zdarza się, że ktoś w autobusie czy tramwaju chce ustąpić mi miejsca, czy tym podobne sytuacje, ale nigdy tak obcesowo nikt się nie przyczepił jak ten facet :P

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
3 sierpnia 2015 o 18:26

@lezard: Poprawiłam, dziękuję :)

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
30 czerwca 2015 o 14:16

@karramba: Karnet kupiony :) Chodzę twardo, nie ma wymówek. Jak uda mi się w pracy ogarnąć tę kartę multisport to na pewno będę chodzić trzy razy w tygodniu, a nie dwa tak jak teraz( póki co "trzymają" mnie też finanse. Jest super, uwielbiam te zajęcia i żałuję, że tyle czasu się miotałam.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
20 czerwca 2015 o 13:53

A co do operacji zmniejszenia żołądka - czuję i wiem, że jestem w stanie sobie poradzić ze swoim problemem bez chirurgicznej interwencji, dzięki diecie i ruchowi oraz może w końcu odpowiednio dobranym lekom na PCO.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
20 czerwca 2015 o 13:50

To znów ja :-) przemogłam wstyd i lęk i wczoraj po raz pierwszy poszłam z koleżanką na aqua aerobik! Było mega super i na pewno będę chodzić już cały czas! Żałuję, że tyle czasu się miotałam :-) basen na nowym kleparzu, nieco drogo mają ale szczerze mówiąc komfort psychiczny jest dla mnie ważniejszy niż pieniądze. Świetna prowadząca, naprawdę kameralny klimat, przyciemnione światła i brak jakiejkolwiek widowni. Same plusy! I miła obsługa. Jestem zachwycona. A dziś na wadze kolejny kilogram mniej. Dziękuję wam wszystkim za słowa wsparcia i otuchy, bo pozwoliły mi one wyjść ze skorupy i walczyć dalej o siebie. Jak to mi ktoś tutaj napisał - gorszy jest widok grubasa w McDonald's a nie na basenie.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
14 czerwca 2015 o 12:02

@ailian: https://www.youtube.com/watch?v=ZT1ocy5Ljxg&app=desktop Moje guru - Whitney Thore - jeśli chodzi o nie załamywanie się i walkę o siebie i swoje zdrowie, nawet przy wyglądzie małego słonia...

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
14 czerwca 2015 o 9:00

Przerobiłam w swoim życiu każdego operatora komórkowego. W play jestem od ponad 4 lat i mimo zgrzytów w naszej współpracy jakie się zdarzają, to nie zamienię ich na nic innego. Aczkolwiek pewne rzeczy trzeba od nich wymusić. Od razu mówię, że mam u nich abonament, więc przypuszczam, że przez wzgląd na to też inaczej cię traktują. Przedłużalam umowę i dostałam Sony Xperia m2. Nomen omen całkiem ok telefon. Niestety po 16 dniach szlak trafil aparat. Zanioslam do salonu, posłali do naprawy, miesiąc nie miałam telefonu bo zastępczego nie mieli a tamten się naprawiał. Koniec końców dostałam nowy telefon, bo nie dali rady go naprawić. Napisałam wtedy żądanie do play, żeby mi wynagrodzili to jakoś - przez miesiąc nie mogłam korzystać z pełni usługi, za którą płaciłam. Dostałam od nich 3 miesiące obniżonego o połowę abonamentu w ramach rekompensaty. Innym razem (mam u nich 3 telefony - mojej mamy, syna w mixie i własny), zrezygnowałam z przedłużenia umowy telefonu (tego dla mamy) i napisałam rezygnację. Pozwoliło mi to dostać naprawdę mega dobrą ofertę, bo mimo wszystko zależy im na zatrzymaniu klienta. Reasumując - jestem całkiem zadowolona z playa i mam pełną świadomość, że to najlepszy operator na rynku.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
14 czerwca 2015 o 7:52

@voytek: Nie mam pojęcia jaki to gatunek żółwi :-) ale nie były zamknięte w żadnej klatce, tylko w takiej zagrodzie jak króliczki z poniższego linku, stąd można było je dotykać http://www.zoo-krakow.pl/doc.php?group=31

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
14 czerwca 2015 o 7:50

http://www.zoo-krakow.pl/doc.php?group=31 Link dla osoby, która stwierdziła, że w krakowskim mini zoo nie ma żółwi...

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
14 czerwca 2015 o 7:47

@voytek: Puszczam Chodakowską z YT na tv i ćwiczę codziennie skalpela :-)

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
14 czerwca 2015 o 7:45

@katarzyna: Lekarze dość mocno mnie olewali i nie wierzyli w zapewnienia, że tyję tak bardzo nie przez to, że jem jak świnia wszystko co mi się wrzuci do koryta. Kręcili głowami i wypowiadali uwagi, że proszę schudnąć, a mój poprzedni ginekolog kazał napakować kamieni do plecaka i tak chodzić. Sądziłam, że może faktycznie coś ze mną jest nie tak i może faktycznie jestem tylko grubasem usprawiedliwiajacym swoje lenistwo i obżarstwo. Absorbujący charakter pracy też nie sprzyjał możliwości chodzeniu po lekarzach (każdorazowo musiałam brać urlop i obecnie już mi go niewiele zostało). Ale to właśnie uczyniłam w totalnej desperacji dochodząc do tych niemalże 150 kg. Zmieniłam ginekologa i na wizycie po prostu się rozplakalam. Musiałam wydać 250 zł na podstawowe badania hormonów, bo inaczej musiałabym czekać do sierpnia aż mi zrobią w szpitalu. Okazało się, że norma testosteronu przekroczona 4 krotnie... A potem zaczęłam oglądać program na tlc o Whitney Thore, która była tancerką i też zaczęła tyć w oczach - zupełnie tak jak ja... 45 kg w rok. I ona również choruje właśnie na PCO. Ogólnie to ją podziwiam bo mało kto tak potrafi się ruszać. Dziewczyna jest bardzo aktywna a mimo to waga nie chce spaść. I też mierzy się ze społecznym ostracyzmem :-( Najlepsze jest to, że ja na ostateczną diagnozę dopiero czekam i poznam ją końcem sierpnia...

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 7) | raportuj
7 czerwca 2015 o 12:51

@popielna: To też nie jest tak, że patrzę chyłkiem czmychnąć krajem chodnika ze spuszczoną głową. Dbam o siebie i potrafię to robić. Staram się ładnie i modnie ubierać, dbam o dodatki, makijaż, buty i fryzurę. Wiele czasu poświęcam na pielęgnację cery i włosów. Często słyszę, nawet od znajomych, że "taka śliczna z ciebie dziewczyna no szkoda tylko, że taka gruba. Jakbyś tak schudła to jeszcze miss zostaniesz". W sumie to na co dzień ubieram maskę wesołka - optymisty i z dowcipem staram się iść przez życie, stąd znajomi pewnie nawet nie zdają sobie sprawy z tego co naprawdę czuję...

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 8) | raportuj
7 czerwca 2015 o 12:40

@Eve: Czytałam właśnie bodajże wczoraj lub przedwczoraj tę wypowiedź Pana Lubaszenki i nie powiem, żeby mi się nie zrobiło przykro... Bardzo go lubię i szanuję jako aktora no i człowieka.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
7 czerwca 2015 o 12:38

@Mavra: Bon prix ;-)

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 8) | raportuj
7 czerwca 2015 o 8:38

@Nieja: Wizyta w centrum leczenia otyłości jest 25 czerwca. Na NFZ (bo młody Polak na dorobku, z hipotecznym kasą nie rzuca ;-)). Czekałam na nią od 24 marca, czyli od dnia, w którym stwierdziłam że tych trzech miesięcy nie wytrzymam i musze wziąć sprawy w swoje ręce...

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 7) | raportuj
7 czerwca 2015 o 8:35

@leevran: To też mnie już spotkało. Poszłam do lekarza z bólem głowy (wręcz podręcznikowo migrenowym) a on kazał mi schudnąć. Dentysta natomiast razu jednego stwierdził, że jak mu zepsuje fotel to się nie wypłacę (więcej do niego nie poszłam). A poprzedni ginekolog kazał mi nosić plecak z kamieniami (sic!).

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 6) | raportuj
7 czerwca 2015 o 8:28

@archeoziele: Nie chcę robić reklamy ale po przeczytaniu ok 70 opinii na temat stroju zdecydowałam się kupić w bon prix sukienkę kąpielowa, oczywiście jednoczęściową, zakrywajaca właśnie strategiczne miejsca typu brzuch, pośladki i uda. Ma wszyte figi więc już nic więcej nie trzeba. Profilaktycznie zaopatrzylam się także w chustę na biodra, jak tu też ktoś radził. Co prawda strój nie należy do najtańszych (tzn. jak na moje standardy. 140 zł to niemało) ale warto.

[historia]
Ocena: 12 (Głosów: 12) | raportuj
6 czerwca 2015 o 20:42

@olympic: Oczywiście, że nie będę wrzeszczy, że ktoś mnie atakuje. Fakt faktem jedzenie dwóch posiłków dziennie - mimo że bez fast foodów, słodkich napojów i przekąsek, mocno spowolnilo mi metabolizm. Dodatkowo łączenie ze sobą rzeczy, których w moim przypadku łączyć się nie powinno. To 148 kg do których doszłam to był taki impuls "kobieto ty powoli umierasz! Zrób coś". Teraz jem 4-5 małych posiłków dziennie i wszędzie zabieram własne jedzenie. Najciężej jest utrzymać w pracy taki tryb, bo zdarza się, że pracy tyle że brak czasu zjeść, ale się staram bo od tego zależy moje życie

[historia]
Ocena: 17 (Głosów: 21) | raportuj
6 czerwca 2015 o 18:50

@Miryoku: Właśnie do com com zone dzwoniłam. Mam w planach pójść i zobaczyć jak te zajęcia wyglądają i mąż obiecał, że pójdzie ze mną :) ma posturę niedźwiedzia, to może nikt nie będzie do mnie "dymił" :P

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 11) | raportuj
6 czerwca 2015 o 18:39

Zadzwoniłam dziś do jednej z sieci tych klubów sportowych w NH i na zajęcia z aqua zumby w godz. 21-21.45 chodzą grupy 23 osobowe i trzeba się zapisywać z dwutygodniowym wyprzedzeniem. Heh chyba jednak nie uda się wstrzelić w "mało uczęszczany" czas :) a pływać kurcze nie umiem :(

« poprzednia 1 następna »