Profil użytkownika
KUTNO ♂
Zamieszcza historie od: | 29 grudnia 2010 - 10:28 |
Ostatnio: | 17 września 2012 - 21:20 |
- Historii na głównej: 2 z 4
- Punktów za historie: 429
- Komentarzy: 11
- Punktów za komentarze: 52
Msza w kościele, czas zbierania na ofiarę.
Podchodzi ksiądz do jakiegoś dziadka obok,
ten wstaję, ręka w kieszeń, ksiądz czeka,
ręka w drugą kieszeń, ksiądz czeka,
ręka kieszeń od spodni, ksiądz czeka,
ręka w drugą kieszeń od spodni, ksiądz czeka,
ręka w kieszeń w kurtce, facet wyciąga chusteczkę
i wydmuchuje nosa. Ksiądz odchodzi.
Podchodzi ksiądz do jakiegoś dziadka obok,
ten wstaję, ręka w kieszeń, ksiądz czeka,
ręka w drugą kieszeń, ksiądz czeka,
ręka kieszeń od spodni, ksiądz czeka,
ręka w drugą kieszeń od spodni, ksiądz czeka,
ręka w kieszeń w kurtce, facet wyciąga chusteczkę
i wydmuchuje nosa. Ksiądz odchodzi.
Kościół
Ocena:
150
(180)
Historia, którą opowiedziała mi babcia.
Rzecz dzieje się w Niemczech w czasie wojny.
Pracownicy kasyna z restauracją, [P]olacy.
Wchodzi niemiecki [O]ficer.
[O]: Jaki mi polecacie obiad?
[P]: Ale już jest godzina po porze obiadowej, nie mamy ziemniaków
[O]: Co mówisz?! Nie macie obiadu?! Dla mnie?! - RADZĘ SIĘ ZASTANOWIĆ! Więc?
[P]: No dobrze, czego nie robi się dla pana oficera, proszę usiąść.
Podgrzali mu resztki, które wcześniejsi goście nie zjedli, oficer wyszedł zadowolony i najedzony.
Rzecz dzieje się w Niemczech w czasie wojny.
Pracownicy kasyna z restauracją, [P]olacy.
Wchodzi niemiecki [O]ficer.
[O]: Jaki mi polecacie obiad?
[P]: Ale już jest godzina po porze obiadowej, nie mamy ziemniaków
[O]: Co mówisz?! Nie macie obiadu?! Dla mnie?! - RADZĘ SIĘ ZASTANOWIĆ! Więc?
[P]: No dobrze, czego nie robi się dla pana oficera, proszę usiąść.
Podgrzali mu resztki, które wcześniejsi goście nie zjedli, oficer wyszedł zadowolony i najedzony.
Niemcy
Ocena:
532
(928)
1
« poprzednia 1 następna »