Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

Luthien

Zamieszcza historie od: 21 maja 2011 - 16:27
Ostatnio: 24 lipca 2020 - 21:02
  • Historii na głównej: 2 z 2
  • Punktów za historie: 1294
  • Komentarzy: 26
  • Punktów za komentarze: 207
 

#74264

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Studiuję farmację i właśnie odbywam praktyki wakacyjne w aptece.

Wiadomo, że farmaceuta ma obowiązek powiadomić pacjenta o możliwości nabycia tańszego zamiennika danego leku. Często jednak pacjenci nie korzystają z okazji, mimo że taki zamiennik zawiera dokładnie tę samą substancję leczniczą w tej samej dawce - no cóż, mają do tego całkowite prawo.

Jednak piekielność zaczyna się w momencie, kiedy przychodzi pacjentka i prosi, dajmy na to:

[P]acjentka: Poproszę Acard
[J]a: Proszę bardzo. Mamy również ten sam lek pod nazwą Anacard, jest prawie dwa razy tańszy, może pani skorzysta?
[P]: Nie, nie, te inne w ogóle nie działają. Chcę to co zawsze.
[J]: W takim razie poproszę xx zł.
[P]: ILE?! Za każdym razem coraz drożej, skandal!

I tak kilka razy dziennie.

apteka

Skomentuj (26) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 226 (242)

#63083

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Matka z dzieckiem (płci męskiej) w piekarni 5 minut temu:
[M]: Jaką bułkę chcesz?
20 Smaków do wyboru, ale dzieciak mówi:
[Dz] Chcę tę z makiem.
[M] A nie lepsza będzie ta z jabłkiem?
[Dz] Nie, chcę z jabłkiem.
[M] To może z jagodami?
[Dz] Z maaakiem.
[M] Ale nie zjesz takiej dużej, weź z budyniem.
[Dz] Nie lubię z budyniem.
[M] NO JUŻ MNIE ZACZYNASZ DENERWOWAĆ, ZDECYDUJ SIĘ W KOŃCU BO NIE MAMY CZASU.
I do ekspedientki:
[M] Poproszę bułkę słodką z mango.
Dziecko w płacz.

Skomentuj (49) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 1024 (1096)

1