Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

Masky

Zamieszcza historie od: 25 lutego 2015 - 20:56
Ostatnio: 21 grudnia 2021 - 7:55
  • Historii na głównej: 2 z 3
  • Punktów za historie: 878
  • Komentarzy: 13
  • Punktów za komentarze: 117
 
[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 8) | raportuj
17 lipca 2018 o 21:13

@PiekielnyDiablik: Cóż, jak pisałam, mój chłopak jest pedantycznym miłośnikiem samochodów, a do tuningującego sebixa mu daleko. My też nie mamy nic do ukrycia, jeśli ktoś jest zainteresowany, to może ten samochód nawet prześwietlać. Kiedy kupowaliśmy samochód rezygnowaliśmy od razu, kiedy tylko odmawiano nam czegoś pokazać - bo moim zdaniem najważniejsza jest uczciwość względem siebie nawzajem. Zresztą, treść historii nie dotyczy tego, czy ten golf jest zadbany, czy zjechany całkowicie, a tego, jak zachowują się potencjalni kupcy.

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 6) | raportuj
17 lipca 2018 o 17:54

@adolf206: Jak widać, nawet dzwoniącym nie warto ufać. :)

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
17 lipca 2018 o 17:50

@BlackAndYellow: No cóż, szkoda. Chociaż po tak pedantycznym miłośniku samochodów jak mój chłopak, to 1998 rok nie powinien być problemem. W razie, gdybyś zmienił zdanie, mogę wysłać link do ogłoszenia na priv.

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 11) | raportuj
17 lipca 2018 o 16:21

@kitusiek: Golf IV z 1998 roku, więc cóż... Ma 20 lat. :)

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 11) | raportuj
17 lipca 2018 o 16:10

Cóż, na następny raz będzie miała nauczkę, żeby za każdym razem spisywać umowę i ewentualne papiery odbierać od sprzedającego.

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
27 lutego 2015 o 0:56

@Dragonow: Sugerowałam się wzrostem i budową ciała, a nie twarzą. Pomyśl trochę nim coś napiszesz, proszę. Robisz niepotrzebny spam.

[historia]
Ocena: 21 (Głosów: 25) | raportuj
26 lutego 2015 o 16:37

Bycie dobrym współlokatorem wcale nie zależy od płci. Tak samo życie może zatruć Ci chłopak jak i dziewczyna. To nie jest wcale żadna reguła że ''z chłopakami się lepiej mieszka'' (choć jestem tego samego zdania). Cóż, moja koleżanka która studiowała chyba wie o tym najlepiej. Miała dwóch współlokatorów - chłopaka i dziewczynę. Musisz uwierzyć na słowo, że to właśnie płeć piękna okazała się aniołkiem. :D

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 8) | raportuj
26 lutego 2015 o 16:32

@Dragonow: Mówiłam Ci chyba drogi użytkowniku, że NIE BYŁEŚ tam i nie możesz wiedzieć jak to wyglądało. Zapewne mieszkasz w większym mieście, gdzie naprawdę przeważa ilość osób młodych. Moje miasto niestety słynie ze starszyzny a to taka głównie ''istnieje'' podczas godzin południowych w dni robocze. Choć w sumie nie widzę dalszego sensu tłumaczenia Ci się. Ty i tak będziesz swoje wiedzieć i tego się trzymajmy. Muszę Ci jednak powiedzieć, że nie takie absurdy działy się w moim mieście. Zaczynając od mężczyzny który paradował przez miasto z drzwiami na plecach, na chłopaku sprzedającym krem do telewizorów, aby odbierał sygnał cyfrowy kończąc. Także, pozdrawiam po raz drugi.

[historia]
Ocena: 13 (Głosów: 15) | raportuj
26 lutego 2015 o 15:57

@Dragonow: Nie byłaś tam więc przepraszam bardzo, ale co możesz wiedzieć na ten temat? ''rozerwali folię bo pieczarki sprzedaje się w koszyczkach obklejonych folią lub na wagę - nie spotkałem jeszcze naczej'' Jak zacytowałaś SPRZEDAJE SIĘ. Na ''wystawie'' są w małych koszyczkach podobnych do tych w których są truskawki. ''oczywiście osoby goniące stanęły sobie, zapalili papierosa i zatańczyli sobie jak dzieciaki rozsypywały pieczarki i je deptały, bo przecież by ich dogonili...'' Powiem Ci tak. W biegu można ten koszyczek obrócić do góry nogami i wysypać jego zawartość. Jednocześnie przez przypadek (''przypadek'') zmaltretować grzyby. Czy myślisz że osoby po 30 goniłyby gówniarzy po całym mieście, którzy swoją drogą byli naprawdę szybcy? Zauważ że niestety to nie był weekend i większość osób które byłyby w stanie cokolwiek zrobić tym dzieciakom były w pracy (tak mi się przynajmniej wydaje). ''Jednocześnie nasza bohaterka wróciła ( i to taki kawał że za daleko do gonienia ) zbierać podeptane pieczarki (razem z starszą panią która zostawiła całe stoisko żeby lecieć za pieczarkami .. a nie podobno stała i krzyczała )'' Nie wróciłam, tylko podeszłam. Możesz chyba wziąć to na logikę że ta dwójka kretynów mnie wyprzedziła, a ja obwieszona prawie że 14 kilowymi tobołami też zbyt szybko się nie poruszałam. Nie zostawiła go, bo z nią była też inna kobieta. Jeśli nie wierzysz, to Twoja sprawa. Nie mam obowiązku z niczego Ci się tłumaczyć. + ryneczek nie był w centrum tylko na obrzeżach a tamtymi uliczkami żaden autobus nie jeździł. Pozdrawiam i mam nadzieję że przybliżyłam Ci bardziej tą sytuację. ~ :) EDIT mały błąd w tekście wykryty zbyt późno :D

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 26 lutego 2015 o 16:02

[historia]
Ocena: -2 (Głosów: 10) | raportuj
26 lutego 2015 o 15:09

@Rammsteinowa: Tak w ogóle miło poznać kolejną fankę Rammstein. :3

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 7) | raportuj
26 lutego 2015 o 15:05

@3xTAK: Z jednej strony żałuję że go już nie ma, bo to był naprawdę wyluzowany chłopak, który swoimi tekstami powalał wszystkich na lekcjach. Ale jak widać na załączonym obrazku, nie wszędzie luz tak łatwo uchodzi.

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 8) | raportuj
26 lutego 2015 o 15:01

@3xTAK: No wiesz, ja miałam w klasie chłopaka który miał podajże lat 16 a był w pierwszej gimnazjum także perełki się zdarzają :D Jego historia ostatecznie zakończyła się tak, że wywalili go ze szkoły. Od tamtej pory nie miałam z nim kontaktu, także nie wiem gdzie kontynuuję swoją żmudną naukę pierwiastków.

[historia]
Ocena: 14 (Głosów: 16) | raportuj
26 lutego 2015 o 14:53

@Rammsteinowa: Dziękuję za wskazanie błędu. Już go poprawiam. :DDD

« poprzednia 1 następna »