Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

Musashi

Zamieszcza historie od: 18 czerwca 2017 - 2:43
Ostatnio: 9 lipca 2022 - 1:58
  • Historii na głównej: 5 z 6
  • Punktów za historie: 691
  • Komentarzy: 15
  • Punktów za komentarze: 55
 
zarchiwizowany

#89448

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
O tym, jak najbliższa rodzina potrafi być piekielna.
Słowem wstępu pracuje na platformie wiertniczej jako szef nocnej wachty w dziale maszynowym. Pracujemy w systemie 12-godzinnym i moja wachta kończy się o 6 rano, ale z racji strefy czasowej w tym czasie w kraju jest południe.
Przyjechałem do pracy parę dni temu. Organizm jeszcze się nie do końca dostosował, bo nie dość, że nocka to jeszcze spora zmiana strefy. Na dodatek w załodze mam pod sobą sporo zielonych kasków (osoby pierwszy raz na instalacji) co jest dodatkowym stresem.
Skończyłem wachtę, szybki shower, jakaś kolacja i do wyrka, bo baterie dosłownie na wyczerpaniu.
Godzina 12:35 (18:35 w kraju) dzwoni żona przez WhatsApp. Oczywiście momentalne rozbudzenie, bo coś się pewnie stało, odbieram i słyszę: "Hej kochanie... bo wpadła do mnie koleżanka... no i chcemy się napić zielonej herbatki... jak się ustawiało mniejszą temperaturę w naszym czajniku..."
SERIO K....!!!

Za siedmioma morzami

Skomentuj (30) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 24 (104)

1