Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

Zszywacz

Zamieszcza historie od: 11 września 2012 - 14:48
Ostatnio: 11 lipca 2014 - 20:49
  • Historii na głównej: 8 z 20
  • Punktów za historie: 9092
  • Komentarzy: 35
  • Punktów za komentarze: 230
 
zarchiwizowany

#58996

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Brat był dzisiaj na komisji wojskowej.

Jest chłopakiem mocno doświadczonym przez życie-niedowaga spowodowana alergią na laktozę za dzieciaka (obecnie mierzy 184 cm, waży 52 kg), potem doszedł przełyk Barretta (stan uważany za przedrakowy), silny refluks a ostatnio przechodził operacje na przepuklinę. Wpierdziela masę leków, jest dodatkowo dość chorowity.

Jaką kategorię dostał?
A.


Kurtyna.

Skomentuj (54) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 11 (153)

#53722

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Wychodzę dziś sobie z Biedronki, przechodzę przez parking i nagle woła na mnie ktoś, odwracam się i widzę jakąś panią przy otwartej masce samochodu.

[P]- Ej ty, chodź mi tu zrób z autem!
[J]a- Bardzo mi przykro, ale nie jestem mechanikiem.
[P]- Ale facetem jesteś! To musisz umieć naprawiać auta! Co z ciebie za facet?!

Kocham moje miasto.

Skomentuj (30) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 544 (650)
zarchiwizowany

#53386

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Chciałbym serdecznie pozdrowić pana idiotę, kontrolera biletów MPK Kraków, który wsiadł razem ze mną na przystanku i zanim zdążyłem skasować bilet to zablokował kasowniki.
Ciekawe, kretynie jak mogłem mieć ważny bilet.
120 złotych poszło się kochać.

mpk kraków

Skomentuj (8) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 5 (137)

#52106

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Koleżanka z dawnej klasy, od tygodnia zasypuje mnie wiadomościami na facebooku, smsami, dzwoni. Jedna z tej grupy, która mnie unikała w szkole. Chce żebym jej pracę załatwił.
Co w tym piekielnego?
Zacytuję "no przecież ty masz siostry w Niemczech, to one na pewno mają jakieś wtyki!".

Tak, moi drodzy, rodzina za granicą to od razu Urząd Pracy...

Skomentuj (10) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 478 (604)
zarchiwizowany

#51703

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Świeżutka historia sprzed godziny.

Dzisiaj do mojego miasta zawitał cyrk. Kolega z koleżanką wybrali się na pokaz. Niestety, fajek brakło, toteż w przerwie poprosił mnie żebym mu podrzucił paczkę.

Akurat byłem poza domem niedaleko, także papieroski kupione i idę w stronę cyrku.

Byłem koło 30 metrów od kasy kiedy to matka wychodzi z namiotu, ściąga dziecku spodnie i każe mu "szczać". Dziecko co najwyżej 3 letnie.
Na środku drogi do kasy. Dookoła pełno ludzi.

Do teraz zbieram szczękę z podłogi. Bo kolega powiedział, że toaleta jest, płatna oczywiście, ale jest.

Skomentuj (4) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 80 (196)
zarchiwizowany

#50924

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Allegro...

Zepsuły mi się ostatnio słuchawki. Służyły mi przez prawie 4 lata i bardzo mi odpowiadały brzmieniem. Były to słuchawki dołączone do telefonu Samsung F250*.
Jako że na internecie można znaleźć wszystko i jeszcze trochę, postanowiłem poszukać identycznych słuchawek.

Po trzech dniach-eureka! Sprawdzony sklep, nienaganna opinia, na zdjęciach identyczne słuchawki. Cud miód malina!
Niedowierzając, proszę o więcej zdjęć na maila. I dostaję, porównuję moje starocie z zdjęciami. Idealnie to samo!
No to kupujemy, płacimy i czekamy na przesyłkę...

...która dotarła dzisiaj.
Dostałem słuchawki o jakości brzmienia minimalnie lepszej od chińskiego badziewia. Tylko to różni się od oryginału.

Tak więc, za 95 złotych + przesyłka dostałem g*wno zamiast porządnego sprzętu. Oczywiście napisałem soczystego maila sprzedawcy i czekam na rozwój sytuacji.

*Celowo piszę markę i model, bo może ktoś z piekielnych posiada taki telefon i słuchawki do niego. Chętnie odkupię :)

Skomentuj (14) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 65 (171)
zarchiwizowany

#48795

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Święta idą, tłumy w sklepie z owadem w nazwie wiadome. I oczywiście sezon dla kieszonkowców.

Ja chciałbym pozdrowić kieszonkowca który dziś wyciągnął mi papiery ze spodni. Mam nadzieję, że moja bibliografia maturalna i ksero o miłości romantycznej ci się przyda.

Skomentuj (11) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 180 (312)

#46997

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Dorabiam sobie czasem dj-ując na imprezach. Głównie są to jakieś urodziny w domach, ale zdarzyło mi się ostatnio grać dla mojej kuzynki na jej weselu.

Umówiliśmy się na tysiąc złotych, w końcu znam ją od małego i mogłem trochę spuścić z ceny.
Wesele udało się fantastycznie, goście byli wniebowzięci, rozdałem dużo wizytówek.
Dwa dni później dzwonię do kuzynki z pytaniem, kiedy będą pieniążki, czy na konto czy do ręki. Odpowiedziała, że teraz nie ma jeszcze pieniędzy, poprosiła mnie o tydzień czasu. Zgodziłem się... o ja głupi.

Wczoraj zadzwoniła ona do mnie, mówiąc że ma dla mnie pieniądze. Przyjeżdżam do niej, a ona daje mi... 100 zł.
Szczęka mi opadła, nie tak się umawialiśmy.
I zaczyna się litania, że ona biedna, nie ma pieniędzy, że to kuzynka, że rodzina, itp. Ja jednak pozostałem nieugięty.

Cóż... skończyło się to pięknym siniakiem pod okiem od świeżo upieczonego pana młodego.

Dziś się dowiaduję, że próbowałem ich naciągnąć, rzekomo chciałem TYSIĄC złotych zamiast stu. I że jestem cham, pasożyt rodzinny.

Dziwne, że stać ją było na wesele na prawie 100 osób i to z gatunku tych wystawniejszych.

Skomentuj (50) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 782 (898)
zarchiwizowany

#46444

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Mam numer komórkowy w pomarańczowej sieci prawie 4 lata. Nie lubię zmieniać numerów telefonu, poza tym jestem teraz nawet związany pakietem złotówek za internet stacjonarny.

Jakiś tydzień temu ich call center zaczęło mnie dosłownie nękać. Dosłownie. Bo jak można inaczej nazwać dzwonienie po 2, 3 razy dziennie do mnie z TĄ SAMĄ OFERTĄ (pakiety minut, internet mobilny).

Po dwóch dniach powiedziałem konsultantowi żeby sobie zapisali w systemie, że jestem najszczęśliwszym człowiekiem na świecie i ani pakietów ani internetu ani czegokolwiek innego od nich nie potrzebuję więc niech nie dzwonią do mnie.
Efekt?
Telefony 3 razy dziennie.

Nosz kurrrrrrrrr... Tak to bawić się nie będziemy.

Dzisiaj byłem w salonie firmy i zażądałem od pani wprowadzenia w system informacji, że nie chcę otrzymywać żadnych telefonów od call center.

Przed chwilą znowu zadzwonili. Co usłyszałem na powitanie?
"Dzień dobry, z tej strony Anna Piekielna, jestem przedstawicielką firmy Piekielnej. Dzwonię, żeby zaproponować panu..."

Krew się we mnie zagotowała, rozłączyłem się i wyłączyłem telefon w cholerę.
Jutro idę przenieść numer do innej sieci.

usługi

Skomentuj (22) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 201 (253)
zarchiwizowany

#45494

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Od 3 dni jestem calutki pokryty wysypką mniej więcej wyglądającą tak http://linemed.pl/upload/4159_uczulenie.jpg
Wysypało mnie dosłownie wszędzie-po twarzy, rękach, itp.

To pierwszy raz kiedy mój wygląd zmienił się tak diametralnie, także nie czułem się najlepiej, kiedy musiałem siedzieć w przychodni ponad 20 minut w pełnej poczekalni a następnie w szpitalu czekając na zastrzyk z hydrokortyzolu.

Chciałbym więc wszystkim ludziom podziękować za te wszystkie spojrzenia, pokazywanie palcem, szepty. Gdy wychodziłem ze szpitala usłyszałem od kogoś z poczekalni "ćpuny przychodzą i marnują pieniądze, dobrze mu tak".

Współczucie? Gdzie tam.

ludzie

Skomentuj (13) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 181 (289)