Z zakresu piekielnosci (badz zwyklego braku logicznego myslenia) urzedow.

Mieszkam w Irlandii. Mam kolezanke, ktora otrzymuje pomoc urzedu socjalnego. Wynajmuje dom, w ktorym mieszka i placi rent (czynsz) kazdego tygodnia we wtorek poniewaz wlasnie we wtorek wplywa na poczte czek z urzedu socjalnego. W Irlandii prawie kazdego miesiaca jest tak zwany bank holiday monday-przewaznie pierwszy poniedzialek miesiaca, kiedy urzedy i banki sa zamkniete. Co tu duzo mowic, koleznka drepta na poczte we wtorek po takim wlasnie poneidzialku a tam pani mowi,ze pieniedzy niet. A ona musi za dom zaplacic, zakupy zrobic, auto zatankowac, normalka jak po wyplacie. Pani na poczcie mowi,ze to opoznienie pewno po bank holiday monday.

Durnota koszmarna, nie daj boze szary czlowiek spozni sie z zaplata dzien, czy to weekend czy inne cholerstwo to jest dym. Moze to zbyt duzy problem i trzeba troche pomyslec, ale moze by tak puscic pieniadze dzien wczesniej zeby ludzie nie czekali?

Bedzie krotko.Nie wiem czy bardzo PIekielnie ale there you go.

7 lat temu wyladowalam w szpitalu poniewaz przez ponad 3 miesiace bez przewy mialam koszmarne bole glowy. Spedzilam w szpitalu 12 dni,przeszlam wszelakiego rodzaje badania i testy (bez tomografi bo limit na miesiac wyczerpany).Na odchodne ordynator oddzialu podsumowal moje dolegliwosci tak:
O: Glowa jest poto aby bolec.

Nie wiedzialam co o tym myslec.Sprawa rozwiazala sie sama.Po 2 miesiacach od wyjscia ze szpitala opuscilam granice Polski i wszystko mi samo przeszlo.

służba_zdrowia

Bedzie na temat kierownikow/[M]managerow jak ich nazywamy na Zielonej Wyspie (Irlandii dla niewtajemniczonych).
Zamieszkuje w tym kraju juz ponad 7 lat,moj [m]maz to Irlandczyk i [m] pracuje w pieciogwiazdkowym hotelu,jest supervisorem.
W zeszlym roku z niewiadomych przyczyn poronilam 2 razy.Za pierwszym razem obylo sie na krotkiej wizycie na pogotowiu i kilku zastrzykach przeciwbolowych.Za drugim razem nie bylo tak latwo.Okolo 9 wieczor wyladowalam na pogotowiu z bolem niewyobrazalnym,gorszym niz porodowe(mam juz 5letnia corke).Nie powiem zajeto sie mna fantastycznie,niestety krwawilam koszmarnie i musieli przeprowadzic operacje czyszczenia.[m] dzwonil do pracy,ze niestety taka sytuacja sie wydarzyla,[] troche niezadowolony bo pracownik byc moze nie wroci na ranna zmiane.Ja z powody utraty ogromnej ilosci krwi zostalam przewieziona na sale operacyjna o 3 w nocy bo nie mogli czekac do rana.O 8 rano kiedy [m] mial zaczynac prace [M] dzwoni.Maz wytlumaczyl mu sytuacje,ze do pracy nie przyjdzie.Po 5 min wrzaskow dochodzacych ze sluchawki [m] sie rozlaczyl.Hotel dzwonil jeszcze 6-8 razy.[m] wrocil do pracy kolejnego dnia.

Nie byloby w tym moze nic strasznego ale znajomy pracuje jako magazynista w piekarni i kiedy jego zona poronila manager od reki wyslal go na tydzien platnego urlopu.

zagranica

Z zakresu szpital/lekarze.

Mieszkam w Irlandii. Po szpitalach szczegolnie si enie wlucze ale sa sutuacje kiedy jest mus.
Jestem alergiczka,wszystko co lata,chodzi,zywe czy grewniane ma na mnie wplyw. Przez ponad 4 lata uzalezniona bylam od kropli do nosa poniewaz nos mialam ciagle zatkany i dychac nie moglam a takich kropli dluzej niz 5-7 dni zazywac nie nalezy bo mozna sie uzaleznic-ot bledne kolo.

W koncu wybralam sie ze skierowaniem od rodzinnego lekarza na testy i wszelkie inne dziadostwa.Czekalam na testy 6 mies,wyniki po 2 mies(!),tomografia bo cza sprawdzic zatoki.No nic nie wyszlo,czysto.Wrocily wyniki z testow-uczulona na wszystko i w duzym stopniu (slowa[PD]Pani Doktor).
Ja[J].
PD:Na alergie nie ma leku,musi pani z tym zyc.
J:Ale ja wiem,ze w Polsce sa szczepionki na alergie.
PD:One zostaly wycofane z Irlandii poniewaz mialy skutki uboczne.
J:A czy byloby mozliwe zebym sobie je sprowadzala i ktos by mi to podawal?
PD:Nie, bo to trzeba pod okiem alergologa a jedyna przychodnia alergiczna jest w Dublinie (a ja w Cork).
J:No dobrze a co z kroplami,uzywam ich juz ponad 4 lata...
PD:NIE WOLNO!(bardzo wzburzona)Mozna je uzywac fora 7 dni bo mozna sie uzaleznic!
J:Ale ja nie moge oddychac,spac,tak mam nos zatkany...
PD: Aaaa,chyba,ze tak,to moze pani.

No i na tym stanelo.Dopiero przy okazji wizyty w ojczystym kraju pani alergolog (dostepna na kazdym rogu)przepisala leki,ktore pomogly mi pozbyc sie nalogu.

służba_zdrowia

Piekielni sasiedzi.

Mieszkam w Irlandii. Kto byl to wie,ze mieszka sie w glownie w domkach blizniaczych lub terrace czyli np 8 domow przylepionych do siebie scianami.
Sytuacja okolo 3 lata temu.
Moja corka miala 2 latka.Wiadomo jak to kazdy rodzic wieczorem chodzi sie na palcach, zeby tylko maly urwi sie nie obudzil.Malenstwo nie miallo lekkiego snu ale armata nikt nie bedzie strzelal na porzadku dziennym.
Dostalismy list ze stowarzyszenia osiedloweg o mniej wiecej takiej tresi:
′Upomnienie.Doniesiono nam,ze co najmniej 3 razy w tygodniu z panstwa posesji po godzinie 10 w nocy dobiega bardzo glosna muzyka i halasy.Poza tym panstwa pies biega po osiedlu i zalatwia sie w ogrodkach sasiadow i stanowi niebezpieczenstwo dla sasiadow.′

Usmialam sie przednio i nadal chichotalam odpisujac im. Najsmieszniejsze jest jednak to,ze nie mielismy wtedy jeszcze psa.
Ludzka glupota nie zna granic...