Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

aspazja994

Zamieszcza historie od: 18 lipca 2015 - 10:34
Ostatnio: 31 lipca 2015 - 21:35
  • Historii na głównej: 3 z 11
  • Punktów za historie: 1431
  • Komentarzy: 38
  • Punktów za komentarze: 97
 

#67679

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Nadal nie wierzę w to co zobaczyłam dzisiaj rano. Po prostu siedzę i zbieram szczękę z dywanu. Dlaczego starsi ludzie muszą być tacy zawistni/złośliwi?

Słowem wstępu : Ukochany niedawno kupił sobie motocykl, Suzuki GSX600F.

Przyjechał do mnie, zostawił Suzi pod blokiem na dosłownie pięć minut i wszedł na górę czekając aż się przygotuję na przejażdżkę.

Schodzimy i co widzimy? Suzi całą obrzuconą jajkami. Szczęka momentalnie opadła mi do krawężnika. Skoczyłam do domu po wiaderko z wodą i pomogłam lubemu umyć jego znieważoną drugą miłość.

Usuwamy porządnie żółte ślady, a tu.. TRZASK! Z okna wywiesił się jakiś stary furiat krzycząc,że nie życzy sobie dawców nerek pod oknami i że mamy stąd wypier....

Co najlepsze, Luby wcale nie hałasował i nie popisywał się jak to czynią niektórzy pseudo motocykliści.

Skomentuj (40) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 205 (403)

#67667

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Historia zasłyszana od najlepszej przyjaciółki (nazwijmy ją roboczo Karolina [K]).

Jej nieżyjąca już babcia [BC] trafiła do Zakładu Opiekuńczo Leczniczego rok przed śmiercią. W domu należącym do staruszki mieszkał przez pewien czas jej syn, a wujek K - nierób, leń i pijak. Jak się okazało, nabrał pożyczek-chwilówek w pewnej firmie na P i nie spłacał ich, toteż firma wysłała swoich osiłków celem ściągnięcia należności.

Tylko... zamiast do marnotrawnego wuja, który zabrał zad w domowe pielesze, wysłano ich do ZOL, w którym przebywała BC. Karolina przyjechała w odwiedziny i zastała przy łóżku zapłakanej BC czterech łysych karków odzianych na czarno oraz żądających podniesionym głosem,aby uregulowała długi syna. Jak się nietrudno domyślić, BC była kompletnie przerażona i nie wiedziała o co chodzi.

K kazała stanowczo panom 'ewakuować się' i dopiero na korytarzu usłyszała po co miały być te 'odwiedziny' i jakie cuda nawywijał jej wujaszek. Wskazała im gdzie ancymon mieszka i przez resztę dnia musiała uspokajać roztrzęsioną babcię.

Wisienka na torcie - firma miała głęboko w poważaniu,że windykatorzy darli się na bezbronną staruszkę po udarze. Żadnego przepraszam ani nic.

Skomentuj (24) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 409 (519)

#67648

przez (PW) ·
| Do ulubionych
'Uwielbiam' kiedy sąsiedzi zostawiają worki pełne śmieci przed swoimi drzwiami. Nie ma to jak przechodzić klatką schodową i wąchać smród zasr***nych dziecięcych pieluch.

Nie jestem czepialska, ale dla mnie to kompletny przejaw braku kultury przywleczony nie wiem skąd. Rozumiem, można wystawić śmieci na klatkę pięć minut przed wyjściem z domu, ale jak można pozwolić aby wór pełen śmieci stał przed drzwiami cały dzień i rozsiewał swoje ohydne wonie dookoła?

Zastanawiam się czy owi ludzie robiąc dwójkę w kiblu każą ją wąchać wszystkim domownikom. A co tam, nie pachnie brzydko! Powąchajcie sobie, tak jak inni wąchają nasz urobek śmieciowy!

Skomentuj (29) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 210 (386)

1