Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

dadelajda

Zamieszcza historie od: 8 maja 2012 - 12:42
Ostatnio: 12 października 2017 - 0:16
  • Historii na głównej: 2 z 3
  • Punktów za historie: 666
  • Komentarzy: 58
  • Punktów za komentarze: 273
 
zarchiwizowany

#39576

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Z racji tego, że ostatnio pojawia się tu sporo "drogowych" historii, dorzucę swoje trzy grosze.

Jechałam moim czterokołowym smokiem poza terenem zabudowanym, czyli niezła prędkość. Ładna droga, słońce, dobra muzyka. Sielanka. Gdy nagle na czołówkę wyjeżdża mi ciężarówa wyprzedzająca dwa samochody naraz. Zareagowałam odruchowo, próbowałam wyhamować i zjechałam na pobocze (które było tylko na tym krótkim odcinku). Ciężarówka wymijała mnie jeszcze na moim pasie.

Rozumiem że ze względu na wielkość kierowca czuje się bezkarny, ale gdybym nie zareagowała- przy takiej prędkości pewnie bym nie przeżyła. Przez drania, który woli ryzykować czyimś życiem, niż poczekać kilka sekund mam niezłą traumę, nie wsiadam do auta, jeżeli nie jest to konieczne i nie wiem kiedy znów odważę się kogokolwiek wyprzedzić, od razu mam przed oczami ciężarówkę jadącą mi na czołówkę. O dziękuję Ci Wielki Kierowco. Żałuję tylko, że ze stresu nawet nie spojrzałam na rejestrację.

droga

Skomentuj (6) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 97 (153)

1