Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

ggggg14

Użytkownik otrzymał bana za: Dostałeś bana na 99 lat, 24 dni i 57 minut za: Jesteś piekielny. Żegnamy. i przedłużenie na 7 dni za: zmień avatar
Ban wygasa: 2113-07-18 11:18:20
Zamieszcza historie od: 28 grudnia 2011 - 16:48
Ostatnio: 26 kwietnia 2016 - 20:08
  • Historii na głównej: 0 z 31
  • Punktów za historie: 332
  • Komentarzy: 307
  • Punktów za komentarze: 99
 
zarchiwizowany

#57020

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Miejsce akcji przychodnia dentystyczna i recepcjonistka.ładna ale co z tego.
Przechodziłem obok to wszedłem się spytać a ona kazała mi dzwonić z komórki przez drugą stronę lady w celu umówienia się na wizytę u dentysty. Bo ona została przyjęta do telefonicznej obsługi klienta w recepcji i obsługi go jak przyjdzie .Na nic były moje tłumaczenia, że oto jestem po kiego mam dzwonić albo jechać i dzwonić z domu po to żeby przyjechać z powrotem jak mi każe ?? Ona dzwoniła to i ja niech dzwonię Ona jeźdźiła niech i ja jeżdżę powiedziała . Po czym spytałem ją czy jest mężatką i czy mąż ją bije bo go rozumiem .Odparła ,że jej grożę. Normalnie zamurowało mnie .Dopiero po dłuższej chwili skapowałem się, że tak między innymi objawia się autyzm. Następnymi razami już jej nie było -zwolnili ją z pracy za autyzm.Od tej pory staram się być dużo bardziej wyrozumiały i grzeczniejszy bo niestety ludzie autystyczni są wśród nas a normalnie to ludzi traktują tylko filmy amerykańskie.

sklepy

Skomentuj (1) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: -26 (34)
zarchiwizowany

#56944

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
do KIEROWCÓW !!!! Ja kiedyś miałem o mało taki sam przypadek./to jest skopiowane z mego wpisu w pewnej lokalnej gazecie/ Z tą różnicą, że powtarzał się to znaczy zapowiadało się na wypadek przez jakieś ponad 4 tygodnie . /takie skrzyżowanie jak w filmie ,,Dzień świstaka"/.
Mianowicie jechałem sobie na pierwszeństwie tak mniej więcej o stale jednakowym czasie od strony miasta na pierwszeństwie wtem sruuuuuu wyjechała mi babka bez zatrzymania się z mej lewej z podporządkowanej na Stopie jak byk z obu stron .Dałem trochę po hamulcach i trąbie jej. Powymachiwała ręką odtrąbiła było widać,że ze wściekłością i pojechała sobie dalej. A ja z czym ? chyba z wielki zdziwieniem jakiego miała farta i jak długo sądząc po zachowaniu./k... zęby na jezdni namalowane z dwóch stron !!!-jak byk !!!!a ta odp...zgadywactwo. Quiz jej się pomylił z drogą a może game ower ? z bonusem kup sobie nowe życie ??/
Za kilka dni podobnie/baba jeździła białym maluchem/ znowu podobna sytuacja z tą różnicą, że mocniej i więcej ją obtrąbiłem klaksonem ta mi tylko mocniej powymachiwała łapami ,potrąbiła i pojechała sobie . Widać było, że wkurzona i pełna pretensji, że jej ludziska nie dają jechać i jeszcze się czepiają ,,miszczyni F 1 "
Jeszcze ze trzy razy tak przemknęła mi przed maską a ja wiedziałem,że ona dokładniejsza z tym przejazdem była jak sygnał z wieży mariackiej to jechałem wolniutko te 40km/h.
Ale któregoś razu jadę sobie zdążyłem pomyśleć no trzeba zwolnić bo tu widmo jeździ i całe szczęście, że zwolniłem przemknęła lotem błyskawicy mi przed machą. Potrąbiliśmy sobie na siebie powymachiwaliśmy łapami i papa.
Ale następnego dnia jakoś jechałem później i jechałem od drugiej strony . Stał na poboczu skrzyżowania maluch tak mocno potraktowany, że i tak miała kobieta wielkie szczęście . Została uderzona przez mercedesa od strony pasażera .Z tą różnicą, że ten mercedes mocno znalazł się w środku .Aż strach pomyśleć jak by ją kto inny walnął od strony kierowcy. Wyszedłem i mówię ,,-baba w tym białym maluchu jechała ?"
-tak panie usłyszałem w odpowiedzi i w ogóle się nie zatrzymała i wyjechała, ale pogotowie ją zawiozło do szpitala .No to powiedziałem zgromadzonej gawiedzi i temu kierowcy mercedesa osobówki ,,panie ta szurnięta tu tak za długo jeździła bo wg mnie to lekko ponad miesiąc ,trąbiła ,wymachiwała łapami i jechała bez zatrzymania jak się na nią trąbiło.
-----------------------------------
A gdzie to było to na portalu piekielni.pl opiszę.
Bo coś mi się zdaje,że to mogła być nasza znajoma ale ludzie są niekomunikatywni to nie powiedzieli mi do tej pory mimo upływu tylu lat gdzie to nasza znajoma zamieniła się prawie w warzywko bo wymusiła pierszeństwo właśnie maluchem.
Jak to ona to bardzo długo miała farta ale czemu nie analizowała sobie tego skrzyżowania i czemu ludzie na nią trąbili ??
--------------------------- + ------------
Wypadało by analizować swoje drogi przejazdu i co można w nich usprawnić np wcześniej wrzucać migacze szczególnie lewoskręty /podczas 1 sekundy pojazd przejeżdża prawie 30 metrów / no i jak wtedy się zapali migacz to wychodzi,że 3 metry przed skrętem się zapalił i jest widoczny dla innych a był wrzucony 35 metrów wcześniej. !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Nie wkurzajcie innych użytkowników drogi włączajcie te c h o l e r n e migacze wcześniej a tym którym się zdaje,ze włączają jeszcze wcześniej proszę włączajcie inni Użytkownicy chcą tez jechać a nie stać i patrzeć i oglądać pokazy i przejawy debilizmu.
Bywajcie zdrowi i dojedźcie do celu żywi.

policja

Skomentuj (4) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: -22 (24)
zarchiwizowany

#56932

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Marynko a pokaż mi gdzie ludzie żyją jak ludzie ??
Wszędzie są dobrzy ludzie i bydlaki które nie powinny nosić na sobie miana ludzi .
W każdej społeczności znajdą się ludzie pokroju gówna które śmieci udają żeby się przylepić i obskubać normalnego człowieka.
Chyba nie muszę cytować o jakich dwóch środowiskach mam na myśli.
--------------------------------------------------
W kwestii żydów nie wiem jacy byli . Znałem wżyciu dwóch .
Jeden pożyczył kasę na dwie flaszki a pod pozorem upominania się o zwrot za nie kasy wypił lekko 4 skrzynki wódki i dalej chodził i wychodził na czterech ,straszył żoną Xantypą też żydówką .A pytany czemu chodzi i się upomina/ja osobiście go pytałem/ jak już wypił tyle gorzały ? to mi odpowiadał
-no ale on by ta kasą obracał to by miał z niej dochód.
Tak się złożyło,że o obrocie kasy nawet w firmie miałem wyrobione w miarę realne pojęcie to wiem ile razy w tygodniu obracana gotówka przynosi dochodu pośrednio i bezpośrednio.
A nawet największe oprocentowanie w komercyjnych bankach nie przebiło by tych skrzynek wódki za jego dwie butelki.Ale jak żydzisko takie mądre to zagrychy chłopaki mu nie liczyli anie nie odliczali.
Było to w czasach gdy butelka wódki kosztowała 1000 PLN z Kopernikiem też Mikołajem.
I chłopaki mówili mi żebym mówił mu taki tekst ,, to ile ?ile top pan im pożyczył bo oni nie oddają więcej jak 2000 PLN "
A on zaczynał żydowskie biadolenie jak z filmu ,,-ta czemu jak im nie pożyczył więcej jak 2000 PLN ,ojojoj !!! " Po czym straszyć zaczynał swoją żoną.Przychodził na jeden z warsztatów w mojej firmie w której pracowałem. Fuchę miałem, że hej ale to inna historia i nie ten portal.
Zaśmiewaliśmy się z niego po tych tekstach i żydzisko takie mądre jakie my mieliśmy wg niego być głupie.
===============================================================
Drugiego żyda co znam to wyjątkowa gaduła i coś strasznego jaki z jednej strony niby mądry a z drugiej nietentego .
Moi znajomi otworzyli kiedyś salon a był to okres gdy wysypało w całej Polsce salonami Idea Centertel które przeinaczyło się potem na dzisiejsze Orange.
Przychodziło te żydzisko autentyczny żyd z brodą do Salonu i potrafił ponad godzine wypytywać się rózności takie że ,.....no tu sobie wpiszcie bo nie chce się zdenerwować i wypytywał przez lekko godzinę o jakieś duperele albo o jakiś aparat telefoniczny .po czym po godzinie skwitował a w tym salonie mi tak powiedzieli ,w tym tak w pozostałych tak a u was siak ...... !!!! No k..zawrzało we mnie ale co mi tam pytasz masz.
Za którym s tam razem z kolei Szef /Szew -chwilami i takie skojarzenia miał ,żałosny dupek swej ofiary żony wyjątkowej tupeciary i bardzo cholernej egoistki a nawet złodziejki i fałszerki też ale to inna historia na inny portal nadająca się ----> www.piekielni.pl/ No i szef się produkuje ,produkuje i zdaje się niezauważać naszych min i wybałuszanych gał na wierzch żeby się skapował,że z kretynem ,kabotynem i cholera wie co jeszcze gada i tłumaczy mu.Daje Szefowi znakiżeby go spławił ale Szef jak nigdy produkować się postanowił przed załogą jak to sie klienta dobrze traktuje .Po czym po ponad godzinnej /nawet nie ma literaturze odnośnika do tego typu rozmów ,ani to tyrada,ani iliada ale debiliada to mogła by być / skwitował Szefa znajomym stwierdzeniem i podliczeniem co w innych salonach mu odpowiedzieli a my chyba na samym końcu z podliczeniem naszych wyników w jego badaniach.
Było widzieć gębę i minę szefa który potem chodził i mówił uf !!! uf!! czemu mi żaden z Was nie powiedział ????- że to kretyn.
Ten jak go szef nazwał kretyn później i chyba do nadal dość znacznie udziela się w jakichś tam władzach miasta a nawet w jakichś tam partiach politycznych działał ale jak ja go raz na ruski rok widuję to kartofle mi z piwnicy uciekają aa kasa pancerna z kasą sama się zamyka.
---------------------------------------
Pracowałem też w życiu w fajnym zawodzie bo za kominiarza .Wspaniały zawód a co ludzkich zachowań żem się naobserwował to nie ten portal ale widziałem cuda jeszcze nieopisane.
Będzie o tym drugim życie .
No to wchodzimy do klatki schodowej.Była tam Babcia prawie 100 letnia ale jak ona wyglądała ładnie wprost niebywale na swój wiek i coś mi powiedziała względem Krowiareczki .Dziś powiem że bardzo miała rację .
Ale w temacie - budynek ładny solidny przedwojenny poniemiecki ale poczuliśmy bardzo silny zapach smażonej cebuli i czosnku jak w jakiejś wielkiej czosnkowni.
Aż wykrzyknąłem ,rany a co tu żydy jakie mieszkają mój dziadem opowiadał,że kilka kilometrów przed Izbicą a mocno było czuć czosnek i cebule to teraz wiem jak to musiało waniać .
Wchodzimy i kogo widzę ???
-normalnie oniemiałem w mieszkaniu dość duża kuchnia ,dwie kuchenki czteropalnikowe i cztery wielki patelnie odkryte bez pokrywek a w oparach tego smażonego czosnku i cebuli widoczna jego żona też żydówka smażyła te jedzonko.
Masakra ,jak weszliśmy po kilku godzinach na warsztat to chłopaki po naszym zapachu poznali gdzieśmy byli i u kogo .
Ale na drzwiach nie mieli na futrynie przybitej takiej tabliczki z życzeniami modlitwami jak widywałem w pożydowskich przedwojennych kamienicach .
--------------------------------
Nie poczęstowała nas nawet odrobinką. Mimo, że zapach się roznosił jak mój sąsiad nie ja mówię ale sąsiad mawia- zajebisty.
--------------------------------
Dziadek powiedział jak było przed wojną ,że polak nie pożyczył pieniędzy ale żyd na chore dziecko od ust sobie odjął i pożyczył pieniądze.
Nie wiem ale tyle wiem o żydach . Myślę, że nikogo nie uraziłem .

gastronomia

Skomentuj Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: -29 (29)
zarchiwizowany

#56593

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Ja kiedyś miałem o mało taki sam przypadek. Z tą różnicą, że powtarzał się to znaczy zapowiadało się na wypadek przez jakieś ponad 4 tygodnie . /takie skrzyżowanie jak w filmie ,,Dzień świstaka"/.
Mianowicie jechałem sobie na pierwszeństwie tak mniej więcej o stale jednakowym czasie od strony miasta na pierwszeństwie wtem sruuuuuu wyjechała mi babka bez zatrzymania się z mej lewej z podporządkowanej na Stopie jak byk z obu stron .Dałem trochę po hamulcach i trąbie jej. Powymachiwała ręką odtrąbiła było widać,że ze wściekłością i pojechała sobie dalej. A ja z czym ? chyba z wielki zdziwieniem jakiego miała farta i jak długo sądząc po zachowaniu./k... zęby na jezdni namalowane z dwóch stron !!!-jak byk !!!!a ta odp...zgadywactwo. Quiz jej się pomylił z drogą a może game ower ? z bonusem kup sobie nowe życie ??/
Za kilka dni podobnie/baba jeździła białym maluchem/ znowu podobna sytuacja z tą różnicą, że mocniej i więcej ją obtrąbiłem klaksonem ta mi tylko mocniej powymachiwała łapami ,potrąbiła i pojechała sobie . Widać było, że wkurzona i pełna pretensji, że jej ludziska nie dają jechać i jeszcze się czepiają ,,miszczyni F 1 "
Jeszcze ze trzy razy tak przemknęła mi przed maską a ja wiedziałem,że ona dokładniejsza z tym przejazdem była jak sygnał z wieży mariackiej to jechałem wolniutko te 40km/h.
Ale któregoś razu jadę sobie zdążyłem pomyśleć no trzeba zwolnić bo tu widmo jeździ i całe szczęście, że zwolniłem przemknęła lotem błyskawicy mi przed machą. Potrąbiliśmy sobie na siebie powymachiwaliśmy łapami i papa.
Ale następnego dnia jakoś jechałem później i jechałem od drugiej strony . Stał na poboczu skrzyżowania maluch tak mocno potraktowany, że i tak miała kobieta wielkie szczęście . Została uderzona przez mercedesa od strony pasażera .Z tą różnicą, że ten mercedes mocno znalazł się w środku .Aż strach pomyśleć jak by ją kto inny walnął od strony kierowcy. Wyszedłem i mówię ,,-baba w tym białym maluchu jechała ?"
-tak panie usłyszałem w odpowiedzi i w ogóle się nie zatrzymała i wyjechała, ale pogotowie ją zawiozło do szpitala .No to powiedziałem zgromadzonej gawiedzi i temu kierowcy mercedesa osobówki ,,panie ta szurnięta tu tak za długo jeździła bo wg mnie to lekko ponad miesiąc ,trąbiła ,wymachiwała łapami i jechała bez zatrzymania jak się na nią trąbiło.
-----------------------------------
A gdzie to było to na portalu piekielni.pl opiszę.
Bo coś mi się zdaje,że to mogła być nasza znajoma ale ludzie są niekomunikatywni to nie powiedzieli mi do tej pory mimo upływu tylu lat gdzie to nasza znajoma zamieniła się prawie w warzywko bo wymusiła pierszeństwo właśnie maluchem.
Jak to ona to bardzo długo miała farta ale czemu nie analizowała sobie tego skrzyżowania i czemu ludzie na nią trąbili ??
--------------------------- + ------------
Wypadało by analizować swoje drogi przejazdu i co można w nich usprawnić np wcześniej wrzucać migacze szczególnie lewoskręty /podczas 1 sekundy pojazd przejeżdża prawie 30 metrów / no i jak wtedy się zapali migacz to wychodzi,że 3 metry przed skrętem się zapalił i jest widoczny dla innych a był wrzucony 35 metrów wcześniej. !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
------------------------------------------------------------
Opisany przypadek miał miejsce w Bytomiu na skrzyżowaniu ulic Pułaskiego z Didura .Obecnie te wymalowane zęby przydało by się pomalować.Może będzie widać to skrzyżowanie .
https://maps.google.com/maps/ms?t=k&om=1&ie=UTF8&hl=pl&msa=0&msid=115259562753026799142.00000112de016044e7d7e&ll=50.454867,20.555849&spn=0.005943,0.014591&z=16

komunikacja_miejska

Skomentuj (1) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: -16 (26)
zarchiwizowany

#56592

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Ja kiedyś miałem o mało taki sam przypadek. Z tą różnicą, że powtarzał się to znaczy zapowiadało się na wypadek przez jakieś ponad 4 tygodnie . /takie skrzyżowanie jak w filmie ,,Dzień świstaka"/.
Mianowicie jechałem sobie na pierwszeństwie tak mniej więcej o stale jednakowym czasie od strony miasta na pierwszeństwie wtem sruuuuuu wyjechała mi babka bez zatrzymania się z mej lewej z podporządkowanej na Stopie jak byk z obu stron .Dałem trochę po hamulcach i trąbie jej. Powymachiwała ręką odtrąbiła było widać,że ze wściekłością i pojechała sobie dalej. A ja z czym ? chyba z wielki zdziwieniem jakiego miała farta i jak długo sądząc po zachowaniu./k... zęby na jezdni namalowane z dwóch stron !!!-jak byk !!!!a ta odp...zgadywactwo. Quiz jej się pomylił z drogą a może game ower ? z bonusem kup sobie nowe życie ??/
Za kilka dni podobnie/baba jeździła białym maluchem/ znowu podobna sytuacja z tą różnicą, że mocniej i więcej ją obtrąbiłem klaksonem ta mi tylko mocniej powymachiwała łapami ,potrąbiła i pojechała sobie . Widać było, że wkurzona i pełna pretensji, że jej ludziska nie dają jechać i jeszcze się czepiają ,,miszczyni F 1 "
Jeszcze ze trzy razy tak przemknęła mi przed maską a ja wiedziałem,że ona dokładniejsza z tym przejazdem była jak sygnał z wieży mariackiej to jechałem wolniutko te 40km/h.
Ale któregoś razu jadę sobie zdążyłem pomyśleć no trzeba zwolnić bo tu widmo jeździ i całe szczęście, że zwolniłem przemknęła lotem błyskawicy mi przed machą. Potrąbiliśmy sobie na siebie powymachiwaliśmy łapami i papa.
Ale następnego dnia jakoś jechałem później i jechałem od drugiej strony . Stał na poboczu skrzyżowania maluch tak mocno potraktowany, że i tak miała kobieta wielkie szczęście . Została uderzona przez mercedesa od strony pasażera .Z tą różnicą, że ten mercedes mocno znalazł się w środku .Aż strach pomyśleć jak by ją kto inny walnął od strony kierowcy. Wyszedłem i mówię ,,-baba w tym białym maluchu jechała ?"
-tak panie usłyszałem w odpowiedzi i w ogóle się nie zatrzymała i wyjechała, ale pogotowie ją zawiozło do szpitala .No to powiedziałem zgromadzonej gawiedzi i temu kierowcy mercedesa osobówki ,,panie ta szurnięta tu tak za długo jeździła bo wg mnie to lekko ponad miesiąc ,trąbiła ,wymachiwała łapami i jechała bez zatrzymania jak się na nią trąbiło.
-----------------------------------
A gdzie to było to na portalu piekielni.pl opiszę.
Bo coś mi się zdaje,że to mogła być nasza znajoma ale ludzie są niekomunikatywni to nie powiedzieli mi do tej pory mimo upływu tylu lat gdzie to nasza znajoma zamieniła się prawie w warzywko bo wymusiła pierszeństwo właśnie maluchem.
Jak to ona to bardzo długo miała farta ale czemu nie analizowała sobie tego skrzyżowania i czemu ludzie na nią trąbili ??
--------------------------- + ------------
Wypadało by analizować swoje drogi przejazdu i co można w nich usprawnić np wcześniej wrzucać migacze szczególnie lewoskręty /podczas 1 sekundy pojazd przejeżdża prawie 30 metrów / no i jak wtedy się zapali migacz to wychodzi,że 3 metry przed skrętem się zapalił i jest widoczny dla innych a był wrzucony 35 metrów wcześniej. !!!!!!!!!!!!!!!!!!!

komunikacja_miejska

Skomentuj (2) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: -17 (17)
zarchiwizowany

#54664

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Raz w pewnym miejscu na stacji paliw sieci BP poszedłem się nie tylko odlać i wtem byłem świadkiem cudu.Niebywałego cudu behapowskiego..
Podjechała jakaś ekipa super wozem blaszanka taka do 3,5 tony.
Wyciągać zaczęli sprzęt ,pomyślałem alpiniści jacyś czy co i dwaj ubierać się w te sprzęty ,buciory,rozstawiać jakieś drabiny,pomosty ,maski ,namordniki, taśmy okalające ,buty, kaski ,kamizelki odblaskowe,kombinezony ,rękawice, linki wysokościowe tzw szelki ,liny asekuracyjne, że niejedna hurtownia sprzętu pracowniczego takiego by nie miała i w takiej ilości .
No to zrobiło się zbiegowisko co to za cudaki przyjechali .Ubrane byli we wszystko funkel nówka nie śmigane a wszystko po to żeby wejść na 3 metrową wysokość ,hahaha
No i o ileż było nasze zdziwienie, że weszli na dach stacji paliw taki systemowy blaszak BP coś tam zerknęli ,zmierzyli i zeszli i za jakieś 3 minuty zeszli i dawaj od nowa cyrk odstawiać zaczęli znaczy się rozbierać !!!! ale ubaw miała gawiedź w której i mnie było podziwiać tych paradników.
—————–
Ja bym behapowca posłał do kibla , drzwi by mu się przzypadkiem zatrzasnęły i unieruchomiły go na 5 minut a sam bym wlazł szybciutko zmierzył zlazł i zapomniał i nie odstawiał tej parady niczym w Rio de Janejro ,w każdym razie w toplesach nie paradowali.

sklepy

Skomentuj (1) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: -15 (19)
zarchiwizowany

#54329

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Będzie o zakładzie fryzjerskim.
Czasami zachodziłem do jednego zakładu fryzjerskiego a to z tego powodu,że tam drożej było.
No to wchodzę siadam i dawaj niech mnie strzygą ale patrze a tu uczennice .
A co mnie tam uczennica ,obetnie urosną i tyle.
Ale nagle czuję na łokciu, że jej pisia naciera na mnie i robi sobie dobrze na moim łokciu.Odsunąłem ów łokieć ale po chwili to samo z drugim łokciem zaczyna mi robić znowu odsunąłem. Jakoś ostrzygła mnie i skasowała .
Dość długo tam nie byłem aż do kolejnej okazji .Sytuacja jak się domyśleć można znowu się powtórzyła,jeden łokieć,drugi łokieć tylko uczennica inna .
No to znowu przyszedłem znowu inna i znowu podobnie .
Po jakimś dłuższym czasie znowu i znowu bo ja wstydliwy jestem.Ale zawsze niby od niechcenia przemykała ich szefowa z jakimś dziwnym uśmieszkiem.
Okazało się że ta ich szefowa je tak szkoliła aby klienci chętnie płacili więcej.
I najśmieszniejsze opowiadam to strzygącemu szefowi w innym zakładzie fryzjerskim wszystko fajnie ,śmiech na sali jak to mówią.Ale w pewnej chwili szef pyta się mnie gdzie tak strzygą bo on sobie chętnie pójdzie niech go tam ostrzygą ale z żalem powiedział nie opowiadaj mi pan takich historii bo mi wszyscy klienci tam pójdą.
A ja mimo że ten zakład tam dalej jest jakoś nie mam odwagi się tam wybrać -bezrobotny jestem ,hehehe!

uslugi

Skomentuj (1) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: -23 (27)
zarchiwizowany

#54328

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Opiszę Wam jak to jest jak ludziom odbija a konkretniej córeczce i zaczynają cudować .A jak bardzo cudowali to obiecuje jeszcze kiedyś opisać kilka innych incydentów i wymyślanych cudów pogrupowanych w ciągi wyreżyserowanych przez małą psychopatkę zaaranżowanych zdarzeń.
--------------------
W każdym razie w tle bardzo bogaty wujaszek sądy i prokuratorzy wazeliniarze na jego zlecenie. Zresztą donos jasno to potwierdzał przed sprawą i to co zamiarowali mi zrobić i stało się w prawie 80 % poza jednym szczegółem metoda wypracowaną który też w innej aferze został zdemaskowany.W każdym razie Polskie Sądy korupcją stoją !!! i wcale się z tym nie kryją. No to rozumiecie kompleksowe działania ukierunkowane na ofiarę wyrodnej córeczki odrodnego wujaszka biznesmena wsparte mocno wypracowanymi metodami.
--------------------
Miejsce i czas akcji sporo przed 12 wyjazdem do sądu /a do II Instancji było jeszcze 5 i ponownie do pierwszej Instancji jeszcze jeden/bo zdegenerowanej i zdeprawowanej podsądnej zechciało się jej mnie sadzać do pierdla / na koniec po kolejnych aranżacjach wymyślonych incydentów wyrodnej psychopatki z bezczelnym wielkim tupetem z wrabianiem w tle/w drugim końcu Polski następowały co chwile u nas kontrole z energetyki czy kradniemy prąd. A tak się składa,że u mnie na klatce schodowej słychać bardzo dobrze kto do kogo idzie słychać nawet listonosza do kogo od razu idzie albo szedł.
I jak paręnaście razy w ciągu roku do nas waliła prześwietna komisja kontrolna z energetyki w ilości trzech facetów to dość podejrzane to było.Zaznaczam, że moja instalacja miała wtedy 12 lat wykonana w miedzi z dokonanym protokołem odbiorem technicznym i wtedy założyli nowy licznik.Doszło do tego,że jak tylko ktoś zapukał do drzwi to stawali w drzwiach trzej królowie energetyczni bezkrytyczni ,haha ! A po tych kontrolach to instalacja miała wtedy te 7 ,8 lat i znowu nam założyli najnowszy taki ładny z diodą .A pozostali sąsiedzi mają stare dziady-liczniki ,żeby nie powiedzieć, że zabytkowe.Tak dokładnie i dogłębnie się mnie-nam przyglądali,że wymienili też licznik zasilający strych i piwnice.
I przez ostatnie 10 lat nikomu z sąsiadów nie kontrolowali czy kradną prąd /A ! w tym czasie był tylko raz przegląd elektryczny podczas którego są badane wszystkie gniazdka ,bezpieczniki i licho ich tam wie co . Ale jak się w ciągu roku ma paręnaście takich kontroli gdzie są wtykane za każdym razem do każdego z gniazdek jakieś mierniki a przy tym jest obecne trzech chłopa to nie jest absolutnie żaden przypadek.
----------------------
O metodach działań sądów i prokuratorów też obiecuję popisać .A cuda jakie widziałem i słyszałem to byście nie uwierzyli. Dobrze ,że człowiek nie jest jakim desperatem bo nawet wtedy a system utajnia motywy desperata i kryje haniebne deprawatorskie poczynania sądów i prokuratorów.
----------------------
A niedowiarkom pochwalę się -miałem dwa razy włam na chatę nic nie zginęło ,bardzo malutki prawie nie do poznania bałagan .Za pierwszym razem leciutko porysowane drzwi i jeden zamek.Za drugim razem uszkodzili jeden zamek i w pośpiechu nie zamknęli drzwi .Komputer pozostawili włączony.Mnie w tym czasie dłuższy czas nie było w domu .Co szukali ?? co psychopatka naopowiadała wujaszkowi,że zlecił detektywom dwukrotny włam ?? dobrze, że jakiego gówna nie podrzucili i nie zrobili donosu na policji.
----------------------

policja

Skomentuj (7) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: -23 (29)
zarchiwizowany

#47270

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Ja tam facet jestem ale jeszcze jak chodziliśmy do szkoły poszedłem kolegę z klasy odwiedzić .Jakiś projekt był przy dyplomie i takie tam.
W pewnym momencie spytał zrobić ci herbatę .A zrób odpowiedziałem.Ale jego numer popisowy nastąpił jak zdjął skarpetki i zaczął palcami wydłubywać jakieś białe grzybki naloty z pomiędzy palców . Nic nie tknąłem ,więcej do niego nie poszedłem a cham nie wpadł na pomysł żeby mi nawet podziękować .Dziś ponoć jest panem Prezesem .Ciekawe czy laski też brał na takie atrakcje i jako żonaty to czy żonie też robi takie teatrzyki przy koleżankach pijących kawę i jedzących ciastka ?
Znajoma posrane dziecko umyła z gówna w kuchni w zlewie między garnkami a wytarła je zmywakiem .Kawy nigdy u niej nie wypiłem ,fe !!!

gastronomia

Skomentuj (4) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: -31 (35)
zarchiwizowany

#45359

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Kiedyś w Chorzowie przy estakadzie w sklepie rowerowym rowery składałem cały dzień w ilości lekko 30 szt i ani Zeta nie dostałem ,nawet gnoje mi herbaty nie zrobili !!! Kobieta jak dobrze pamiętam właścicielka taka cwana .Toż kilka lat wcześniej jak byłem chuliganem to co mnie szkodziło przewietrzyć jej sklep np cegłą. Ale pomyślałem sobie no cóż po co ja ,niech inni mają tę przyjemność wychowawczą.Pokaz wypracowanych metod zdradzał wielokrotność tych czynów.
Nie ma tego jeszcze tak pospolitego bo można było by sfingować wypadek w pracy a wpierw zadzwonić po Policję, że bez umowy mnie właścicielka właśnie wpuściła do pracy i stał mi się wypadek to zgłaszam przestępstwo. No cóż piekielnym też można pokazać swoją piekielność.Co pisze pod rozwagę takich podobnych cwaniaczków. Siema !!! życie nie znosi nudy i pustki ! a od czego jest pomysłowość ?
Pozdrowionka dla sklepu rowerowego w Chorzowie .Ciekawe czy jeszcze tak ludzi oszukuje??

sklepy

Skomentuj (3) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: -28 (28)