Profil użytkownika
groll ♀
Zamieszcza historie od: | 1 stycznia 2014 - 2:43 |
Ostatnio: | 1 stycznia 2014 - 19:55 |
- Historii na głównej: 0 z 1
- Punktów za historie: 128
- Komentarzy: 4
- Punktów za komentarze: 4
zarchiwizowany
Skomentuj
(33)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Jestem osobą pilnującą swoich wydatków. Jednak dzisiaj zdarzyło się coś w co do tej pory nie mogę uwierzyć. Robię zakupy w sklepie i przychodzi do zapłacenia. Wyciągam kartę jako, że w portfelu nie miałam odpowiedniej sumy i tu następuje zonk. Brak środków na karcie. Lecę do bankomatu sprawdzić stan konta i jak byk stoi, że moje fundusze to zaledwie kilkanaście złotych. Dzwonię na infolinię do mojego banku i słyszę, że nic nie poradzą mam iść do placówki i się dowiedzieć , co, jak i dlaczego. Jako że 1 to świeto muszę czekać do 2.
Sprawdziłam wszystkie paragony (biorę je za każdym razem i odkładam do teczki z innymi rachunkami) i jestem na sto procent pewna, że powinnam mieć więcej pieniędzy.
Drodzy piekielni macie jakieś wytłumaczenie tej sytuacji i co powinnam jeszcze zrobić oprócz wizyty w banku?
Te pieniądze miały mi pozwolić przeżyć jeszcze przez trzy tygodnie, nie wspominając o rachunkach i kocie na utrzymaniu.
Sprawdziłam wszystkie paragony (biorę je za każdym razem i odkładam do teczki z innymi rachunkami) i jestem na sto procent pewna, że powinnam mieć więcej pieniędzy.
Drodzy piekielni macie jakieś wytłumaczenie tej sytuacji i co powinnam jeszcze zrobić oprócz wizyty w banku?
Te pieniądze miały mi pozwolić przeżyć jeszcze przez trzy tygodnie, nie wspominając o rachunkach i kocie na utrzymaniu.
banki
Ocena:
68
(188)
1
« poprzednia 1 następna »