Profil użytkownika
hgytik ♂
Zamieszcza historie od: | 10 maja 2014 - 1:30 |
Ostatnio: | 11 maja 2014 - 9:44 |
O sobie: |
Stały czytelnik ze stolicy, mam nadzieję wrzucać czasem coś od siebie. |
- Historii na głównej: 0 z 1
- Punktów za historie: 142
- Komentarzy: 5
- Punktów za komentarze: 8
« poprzednia 1 następna »
@Traszka: Poszkodowanym był jeden z rodziców, a razem z nim był drugi rodzic.
@sportowiec: poza tym zdaje sobie sprawę że ratownicy mieli ciężką sytuację. Wściekła baba z ledwo żywym mężem i jeszcze jakiś mądry na linii. On zresztą cały czas, ja jak się dało na telefon drugi próbowałem się dodzwonić w celu uzyskania informacji. Nie mam absolutnie do Ratowników pretensji,robili co mogli i zapewne co powinni robić, jedynie do "kimkolwiek była" Pani która potrafi strzelić taki tekst do rodziny najbliższej o kimś leżącym obok w karetce.
@Glucha: Popracuje nad tym dzięki :)
@sportowiec: Zapraszam do szpitala pod wydział Fizyki UW, zapewniam, że nie ma tam kompletnie nic. Ratownicy pytali się o ubezpieczenie, potem temat powrócił po zabraniu chłopa przez lekarzy. Pan ordynator jak go nazwałem jest bliskim przyjacielem rodziny, i zapewniam cię, że nie tylko on, ale i większość znajomych lekarzy - nawet tych co siedzą za zachodnią granicą pół życia, znają bardzo dobrze personel i jakość obsługi naszych szpitali. Nie muszą być znajomi, byłem u prywatnego raz ze złamaniem. Pan od razu powiedział że to trzeba operować i od ręki wymienił 3 szpitale gdzie powinienem pojechać, bo tam "znają się na tym i to dobrze robią" wymieniając część personelu w tym ordynatorów każdego z nich. I dwóch faktycznie odwiedziłem przekonując się że poza zarządzaniem ordynator niewiele chyba robi..
Przepraszam, wyszło koszmarnie długie, mimo że chciałem zachować większość komentarzy dla siebie i dla sekcji z komentarzami :P Apropo bohaterów - W karetce faktycznie znajdowali się rodzice, z czym wszystko miałem na bieżąco, gdyż zarówno ze znajomym ordynatorem z północy byłem non stop na linii. Pozdrawiam i zachęcam do komentowania - treści bądź stylu :).